Żużel. Niebezpieczna sytuacja w Bydgoszczy. Groźny upadek Wiktora Przyjemskiego [WIDEO]

Twitter / TVP Sport / Moment upadku Wiktora Przyjemskiego
Twitter / TVP Sport / Moment upadku Wiktora Przyjemskiego

Pechowo dla Wiktora Przyjemskiego zakończył się niedzielny występ w Kryterium Asów w Bydgoszczy. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin w ostatnim wyścigu wjechał prosto w dmuchaną bandę.

Dla Wiktora Przyjemskiego niedzielny występ w Bydgoszczy był pewnego rodzaju wyjątkowym momentem, bo przed własną publicznością wystartował w barwach nowej drużyny - Orlen Oil Motoru Lublin. Junior chciał dobrze wypaść.

I rozpoczął imponująco, bo od zwycięstwa. W kolejnych wyścigach było jednak coraz słabiej - po dwóch jedynkach na jego koncie pojawiła się zerówka. W ostatnim wyścigu miał szansę przeskoczyć w klasyfikacji końcowej kilku rywali i zameldować się na dziewiątej lokacie.

W ostatnim wyścigu Przyjemski jechał początkowo trzeci, ale na prostej przeciwległej do startu wykorzystał błąd jednego z rywali i wysforował się na drugą lokatę. Na wejściu w pierwszy wiraż drugiego okrążenia motocykl młodzieżowca odmówił jednak posłuszeństwa.

Junior runął na tor, a po chwili uderzył jeszcze w dmuchaną bandę. Żużlowiec od razu ściągnął z ręki prawą rękawiczkę i oczekiwał na pomoc, bowiem zaklinowała mu się noga.

Przyjemski początkowo o własnych siłach wracał do parku maszyn, ale finalnie skorzystał z pomocy kierowcy melexa. Miał sporo szczęścia, że nie wpadł w niego jadący tuż za jego plecami Tim Soerensen.

Czytaj także:
1. Obejrzą debiut Pedersena w nowym zespole za darmo
2. Kolejna liga odsłoniła karty. Bez dwóch największych gwiazd i z 52-letnim weteranem

ZOBACZ WIDEO: Zna tylko jeden tor w PGE Ekstralidze. Jak ma zamiar sobie z tym poradzić?

Komentarze (2)
avatar
semper_celinelis
25.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Jazda w kontakcie i już obsmarował swoje pantalony :) oj Celina, Celina... z motyką na Słońce :) 
avatar
Szwederowski melepeta
24.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Bo w Bydgoszczu trza umieć jeździć a młody się jeszcze nie nauczył.