To spotkanie zapowiadało się jako hit U-24 Ekstraligi. W końcu wicelider - Falubaz Zielona Góra, podejmował trzecią ekipę rozgrywek - Włókniarz Częstochowa.
Od początku lepsi byli ci drudzy, którzy w pierwszej serii startów trzykrotnie zwyciężyli 4:2, dzięki czemu minimalnie zwiększali swoją przewagę i po czterech gonitwach prowadzili już sześcioma "oczkami". W tym momencie kompletem sześciu punktów mógł pochwalić się Szymon Ludwiczak.
W kolejnych trzech biegach nic się nie zmieniło, a to za sprawą trzech remisów. Zupełnie inaczej jednakże było w następnej serii startów. Najpierw goście wygrali 4:2, lecz gospodarze od razu odpowiedzieli tym samym. Przed kosmetyką toru przyjezdni jeszcze raz pokazali jednak, że chcą osiągnąć sukces w Zielonej Górze i tym razem tryumfowali podwójnie. To oznaczało już 10-punktową różnicę pomiędzy dwoma zespołami.
ZOBACZ WIDEO: Fizyka kwantowa i kosmos. Nietypowe pasje Martina Vaculika
Warto podkreślić, że w tym momencie aż 11 z 25 "oczek" Falubazu wywalczył Michał Curzytek i tak naprawdę głównie dzięki niemu gospodarze mieli jeszcze matematyczne szanse na cokolwiek w tej potyczce. Po drugiej stronie dalej świetnie spisywał się wcześniej wspomniany 16-latek, a do tego cenne punkty dowozili do mety Steven Goret oraz Kajetan Kupiec.
I właśnie słaba postawa większości żużlowców zielonogórskiej drużyny spowodowała, że Włókniarz trzy biegi przed końcem zawodów mógł się cieszyć z dopisania kolejnych dwóch "oczek" do swojego ligowego dorobku. Ostatecznie wygrał on 52:38, a Szymon Ludwiczak wywalczył 12 punktów.
Punktacja:
Falubaz Zielona Góra - 38 pkt.
9. Jonas Knudsen - 7+1 (0,3,1,1*,1,1)
10. Rune Thorst - 0 (0,d,-,-)
11. Oskar Hurysz - 4 (2,0,1,1,0)
12. Matous Kamenik - 6 (0,3,0,2,1)
13. Michał Curzytek - 17 (3,3,2,3,3,3)
14. Mateusz Łopuski - 4 (2,2,d)
15. Kacper Rychliński - 0 (0,0,0)
Włókniarz Częstochowa - 52 pkt.
1. Mitchell Cluff - 2+1 (1,1*,0,-,-)
2. Kajetan Kupiec - 11 (2,2,2,3,2)
3. Steven Goret - 8 (3,2,3,0,0)
4. Bartosz Śmigielski - 3+1 (1,1*,1,0)
5. James Pearson - 8+3 (1*,1,2*,2,2*)
6. Szymon Ludwiczak - 12 (3,3,3,3)
7. Kacper Halkiewicz - 8+1 (1,2,2*,3)
8. Szymon Wolski - ns
Bieg po biegu:
1. (63,19) Goret, Hurysz, Cluff, Knudsen - 2:4 - (2:4)
2. (64,62) Ludwiczak, Łopuski, Halkiewicz, Rychliński - 2:4 - (4:8)
3. (62,44) Curzytek, Kupiec, Pearson, Kamenik - 3:3 - (7:11)
4. (63,16) Ludwiczak, Łopuski, Śmigielski, Thorst - 2:4 - (9:15)
5. (63,97) Kamenik, Goret, Śmigielski, Hurysz - 3:3 - (12:18)
6. (62,25) Curzytek, Kupiec, Cluff, Rychliński - 3:3 - (15:21)
7. (62,90) Knudsen, Halkiewicz, Pearson, Thorst (d) - 3:3 - (18:24)
8. (63,03) Goret, Curzytek, Śmigielski, Łopuski (d) - 2:4 - (20:28)
9. (62,29) Curzytek, Kupiec, Knudsen, Cluff - 4:2 - (24:30)
10. (63,84) Ludwiczak, Pearson, Hurysz, Kamenik - 1:5 - (25:35)
11. (63,53) Ludwiczak, Kamenik, Knudsen, Śmigielski - 3:3 - (28:38)
12. (63,53) Kupiec, Halkiewicz, Hurysz, Rychliński - 1:5 - (29:43)
13. (63,28) Curzytek, Pearson, Knudsen, Goret - 4:2 - (33:45)
14. (63,53) Halkiewicz, Pearson, Kamenik, Hurysz - 1:5 - (34:50)
15. (62,44) Curzytek, Kupiec, Knudsen, Goret - 4:2 - (38:52)
Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
NCD: 62,25 s - uzyskał Curzytek w biegu nr 6
Czytaj także:
- Żużel. Woffinden pierwszy raz zdradził przyczynę problemów. "Najbardziej frustrujący moment w karierze"
- Kubera zaskoczył po GP. Pozostali polscy żużlowcy mogą zazdrościć mu odwagi