Na "dzień dobry" Jacek Frątczak spostrzegł, że to nie on odpowiada za postawę Pawlickich. - Trenowaniem panów Pawlickich to chyba zajmuje się pan Piotr Protasiewicz, niech więc tłumaczy się za ich formę. Zupełnie szczerze mówiąc, nie wiem, w jakiej oni są formie - wyznał w rozmowie z WP SportoweFakty.
Następnie pokusił się o wskazanie możliwych przyczyn słabszej jazdy w PGE Ekstralidze. Zaczął od Przemysława Pawlickiego, którego aktualna średnia biegopunktowa to 1,478 (34. wynik w klasyfikacji indywidualnej).
- Forma w przypadku zawodników o takim poziomie umiejętności może przyjść z dnia na dzień. Mam wrażenie, że w przypadku Przemysława to jest znowu brak odpowiedniego czytania sprzętu. Ewidentnie czegoś do końca nie czuje. Sezon zaczął dobrze - solidnie wypadł w Złotym Kasku, mecz we Wrocławiu też był nie najgorszy. Podczas zmian pór roku jednak ewidentnie coś mu uciekło - podkreślił.
A co jest kłopotem Piotra Pawlickiego, który aktualnie w zestawieniu PGE Ekstraligi zajmuje 30. lokatę (średnia 1,542)? - W przypadku Piotra też dobrze wyglądało to w zawodach indywidualnych, jednak ogólnie jego występy są przeplatane. W kontekście Piotra pozytywnie odebrałem to, jak ocenia sytuację. Było to zgoła odmienne względem brata. Pamiętam, jak podczas wywiadu, po niezłym pierwszym biegu, w którym nie wygrał, ale jechał w kontakcie, powiedział, że "jest nieźle, ale potrzeba drobnych korekt i będzie lepiej". W następnym biegu rzeczywiście było to widać. To oznacza, że zawodnik wiedział, co trzeba zrobić, a sprzęt odpowiednio zareagował - dodał.
- Myślę, że problemem Piotra znów jest nadmierna liczba upadków. Tutaj trzeba by spytać osoby z jego otoczenia, w czym tkwi przyczyna - kontynuował Frączak.
Jednocześnie były menedżer klubów z Zielonej Góry i Torunia zaznaczył, że jest daleki od bicia na alarm ws. braci Pawlickich.
- Trudno mi jednoznacznie wskazać przyczyny problemów braci Pawlickich. Pamiętajmy jednak, że to nadal jest początek sezonu. Większa część wciąż przed nami, więc z ocenami bardzo mocno bym się wstrzymał - podsumował analizę ws. zawodników NovyHotel Falubazu Zielona Góra.
ZOBACZ WIDEO: "Nie ma sensu". Szczere słowa Bartosza Zmarzlika o torach w Grand Prix
Czytaj także:
> Chciał zatańczyć na weselu córki. Lekarze walczyli o cud, który się nie wydarzył
> Gdzie oglądać żużel w tv? Oto tygodniowy plan transmisji