Żużel. Na razie szli łeb w łeb. Start Gniezno udowodni, że jest lepszy?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Hubert Łęgowik na pierwszym miejscu
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Hubert Łęgowik na pierwszym miejscu
zdjęcie autora artykułu

Ultrapur Start Gniezno w zaległym meczu czwartej kolejki Krajowej Ligi Żużlowej podejmie Trans MF Landshut Devils. Faworytem są czerwono-czarni, ale niemiecki zespół na pewno tanio skóry nie sprzeda.

Przed nami trzecie podejście do spotkania Ultrapur Start Gniezno - Trans MF Landshut Devils. Ten pojedynek nie doszedł do skutku w pierwotnym terminie z uwagi na Grand Prix Niemiec w Landshut. Następnie spotkanie odwołano ze względu na złe warunki atmosferyczne.

Ostatecznie ustalono, że te dwie drużyny spotkają się 31 maja, a więc w ciągu długiego weekendu majowo-czerwcowego. W ciemno można zakładać, że emocji podczas konfrontacji w Gnieźnie nie zabraknie. Miejmy tylko nadzieję, że pogoda tym razem nie przeszkodzi.

Do tej pory te dwie ekipy prezentowały zbliżony poziom sportowy - obie mają po dwa zwycięstwa i jedną porażkę. Zawodnicy Startu Gniezno i Landshut Devils uzbierali więc po cztery punkty.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Janowski, Holloway i Cegielski

Faworytem konfrontacji w pierwszej stolicy Polski jest Ultrapur Start Gniezno. Czerwono-czarni mają po swojej stronie sporo argumentów. Jednostronnego widowiska raczej nie należy się jednak spodziewać. Niemcy mają kim straszyć.

Wiodącymi postaciami "Diabłów" powinni być byli zawodnicy Startu, a więc Kim Nilsson oraz Antonio Lindbaeck. To żużlowcy o sporych potencjałach. Na pewno będą chcieli to udowodnić podczas pojedynku w Gnieźnie.

Początek piątkowego meczu o godz. 18:00. Transmisja w Canal+ Sport 5 i Canal+ online, a relacja live na WP SportoweFakty.

Awizowane składy: Trans MF Landshut Devils 1. Kim Nilsson 2. Victor Palovaara 3. Erik Riss 4. Marius Hillebrand 5. Antonio Lindbaeck 6. Erik Bachhuber 7. Mario Hausl 8. Marlon Hegener

Ultrapur Start Gniezno 9. Hubert Łęgowik 10. Casper Henriksson 11. Sam Masters 12. Kacper Gomólski 13. Kevin Fajfer 14. Patryk Budniak 15. Mikołaj Czapla 16.

Czytaj także: > Tomasz Gapiński wściekł się na torze na Adriana Gałę. Zdradził, co mu powiedziałNie pozostawia suchej nitki na Woźniaku. "Powinien wygonić tego Hancocka od siebie"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty