Żużel. Kiepskie informacje dla Innpro ROW-u Rybnik. Brady Kurtz znów potrzebuje przerwy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Brady Kurtz (kask niebieski)
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Brady Kurtz (kask niebieski)
zdjęcie autora artykułu

Brady Kurtz nie wystartował w czwartkowym meczu Premiership. Australijczyk znów ma problem z kontuzjowaną kostką. To zła wiadomość dla Innpro ROW-u Rybnik, bo może się okazać, że 27-latek potrzebuje dłuższej przerwy.

Brady Kurtz to w tej chwili najlepszy zawodnik Metalkas 2. Ekstraligi. W siedmiu spotkaniach uzyskał średnią biegową 2,621. Australijczyk jest kluczowy dla Innpro ROW-u Rybnik, co pokazał zwłaszcza mecz wyjazdowy w Bydgoszczy. Gdy "Rekiny" musiały się mierzyć bez swojego lidera, poniosły sromotną klęskę i przegrały 29:61.

Problem rybniczan polega na tym, że Kurtz od kilku tygodni zmaga się z urazem kostki, w której poważnie uszkodził więzadła. To konsekwencja groźnego wypadku w lidze szwedzkiej.

"Rekonwalescencja bez operacji będzie możliwa i chociaż mam nadzieję wrócić do ścigania jak najszybciej, to jednak przez najbliższe miesiące będę musiał korzystać z ciągłej rehabilitacji i fizjoterapii. Jazda z urazem to jest coś, z czym będę musiał sobie jakoś poradzić" - napisał Kurtz pod koniec maja w mediach społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Wymowne słowa o Probierzu. "Jest wygranym pierwszego spotkania"

Chociaż ostatnio zawodnik z Antypodów powrócił do składu Innpro ROW-u Rybnik, to w czwartek zabrakło go w zestawieniu Belle Vue Aces na wyjazdowe starcie z Sheffield Tigers. - Szkoda, że nie będzie z nami Brady'ego - mówił jeszcze przed meczem menedżer Mark Lemon.

W podcaście "No Brakes No Fear" opiekun "Asów" z Manchesteru podkreślił, że sytuacja Kurtza jest "trudna" i "nieprzyjemna". - Będzie musiał uporać się jakoś z tą kontuzją - zaznaczył Lemon i zdradził, że jego podopieczny celuje w powrót na tor 1 lipca.

- Ma poczucie, że musi jeszcze nieco odpocząć. Jeśli ktoś kiedykolwiek miał uszkodzone więzadła, ten wie, że to może zająć nawet sześć miesięcy. Sezon żużlowy jest dość krótki (...), Brady będzie musiał jakoś "zarządzać" tym urazem. Jason Doyle został mistrzem świata ze złamaną stopą, więc to jest dowód na to, że można - dodał Lemon.

Innpro ROW Rybnik najbliższe spotkania rozegra 28 i 29 czerwca, kiedy to zmierzy się na wyjazdach z Texom Stalą Rzeszów oraz Arged Malesa Ostrów. Czas pokaże, czy z Kurtzem w składzie.

Czytaj także: - Motor Lublin może przejść do historii. "Jeśli nie teraz, to wcale" - Upadł sensacyjny transfer Zmarzlika. "Nie odrzucił nas od razu"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty