"Nie ma słabych punktów". Drużyna Staszewskiego wskoczyła na właściwe tory

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Mariusz Staszewski
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Mariusz Staszewski

- Mamy zespół kompletny - przyznał Mariusz Staszewski w rozmowie z klubowymi mediami. Jego podopieczni pewnie pokonali na wyjeździe H.Skrzydlewska Orła Łódź (51:39) i są na drodze po zwycięstwo w fazie zasadniczej.

Arged Malesa Ostrów znajduje się w bardzo wysokiej formie. Podopieczni Mariusza Staszewskiego wygrali już czwarte spotkanie z rzędu i prowadzą w tabeli Metalkas 2. Ekstraligi. W niedzielę biało-czerwoni bez większych problemów zwyciężyli w Łodzi (51:39).

- Na chwilę obecną wyglądamy bardzo dobrze, praktycznie nie ma słabych punktów. Może tym razem trochę młodzieżowcy, ale myślę, że bardziej obawiali się o stan tego toru, bo był na początku bardzo przyczepny. No i stąd taki wynik, że negatywnie się może nastawili do niego - skomentował trener Staszewski w rozmowie z klubowymi mediami.

- Mamy zespół kompletny. Teraz dochodzi do tego coraz bardziej Wiktor Jasiński, więc wygląda to fajnie - dodał szkoleniowiec.

Podkreślmy, że Wiktor Jasiński odjechał najlepsze spotkanie w tym sezonie. Zanotował dwa biegowe zwycięstwa, a w całym spotkaniu zgromadził 7 punktów. Został też wybrany "rajderem meczu". Ostrowscy juniorzy z kolei zdobyli zaledwie trzy "oczka" - wszystkie autorstwa Sebastiana Szostaka.

ZOBACZ WIDEO: Działacz KS Apatora ocenia pracę Piotra Barona

21-latek miał spore problemy z opanowaniem motocykla w biegu młodzieżowym. To sprawiło, że spadł z pierwszego na trzecie miejsce. Jego brat Gracjan musiał uważać, aby nie doszło do kolizji.

- Tor nie wyglądał aż tak. Może gdzieś tam tej wody poszło trochę za dużo przed zawodami. Pierwsza seria była naprawdę ciężka, co widać było może nie po naszych zawodnikach, co po miejscowych, że zupełnie sobie na tym torze nie radzili - powiedział Staszewski.

Ostrowianie wygrali 9 z 12 meczów w trwających rozgrywkach. Do końca rundy zasadniczej odjadą jeszcze dwa spotkania - domowe z Cellfast Wilkami Krosno oraz wyjazdowe z #OrzechowaOsada PSŻ Poznań.

- Widać, że jesteśmy rozpędzeni, że ci zawodnicy złapali tę lepszą formę i oby dojechać tak do końca sezonu - zakończył trener biało-czerwonych.

Czytaj także:
Monolit zwyciężył w Łodzi. H.Skrzydlewska Orzeł z dużymi wyrwami
Arged Malesa na kursie po pierwsze miejsce. Dwa rekordy toru w Łodzi

Komentarze (3)
avatar
kubzon94
16.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mario trze cisnać ostro po ekstraligę bez pojacywki :))) 
avatar
GABOR
15.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może i kompletny, ale na 2 EL .