Żużel. Znamy rozkład jazdy w ćwierćfinałach Bauhaus-Ligan. Pierwsze mecze już we wtorek

WP SportoweFakty / Michał Krupa /  Na zdjęciu: Philip Hellstroem-Baengs
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Philip Hellstroem-Baengs

Zwycięstwem Lejonen Gislaved zakończyła się runda zasadnicza szwedzkiej Bauhaus-Ligan. We wtorek rozpocznie się już batalia ćwierćfinałowa, której stawką będą dwa miejsca premiowane awansem.

Runda zasadnicza w szwedzkiej Bauhaus-Ligan przebiegła pod dyktando dwóch klubów - Lejonen Gislaved i Vastervik Speedway, które w 14 kolejkach wywalczyły po 31 punktów i o tym, która z nich zajmie wyższą lokatę zadecydował bilans małych oczek. W nich górą była naszpikowana polskimi zawodnikami - z Bartoszem Zmarzlikiem, Dominikiem Kuberą czy Jarosławem Hampelem na czele - 243:201.

Jedni i drudzy zameldowali się w półfinale, a wyższa lokata była o tyle ważna, że teraz Lejonen będzie miało prawo wyboru rywala. Nim jednak to nastąpi, to zespoły z miejsc od trzeciego do szóstego zmierzą się w ćwierćfinałach. Także i tutaj najlepsza drużyna - w tym przypadku Kumla Indianerna - miała możliwość wskazać zespół, z którym chce się zmierzyć. Zgodnie z przypuszczeniami zdecydowali się na szóstą w tabeli Piraternę Motala.

Tym samym drugą parę ćwierćfinałową stanowić będą Eskilstuna Smederna i Dackarna Malilla. Pierwsze mecze odbędą się 20 sierpnia w Eskilstunie oraz Motali. Rewanże tydzień później w Malilli oraz Kumli.

ZOBACZ WIDEO: Stal Gorzów działa na rynku transferowym. Kogo obserwuje prezes klubu?

Półfinały rozgrywek zaplanowano na 3 i 10 września, z kolei finały 17 i 24 września.

Czytaj także:
- Kibice Włókniarza mają dość! Wywiesili transparenty i do akcji ruszyła ochrona!
- Szczere wyznanie prezesa Włókniarza. "Psychika siada. To jest najgorsze, co może być"

Komentarze (0)