Żużel. Takiego asa chciałaby mieć każda drużyna. Rewelacyjny mecz Przyjemskiego

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski w kasku niebieskim
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski w kasku niebieskim

Orlen Oil Motor Lublin nie dał żadnych szans NovyHotel Falubazowi Zielona Góra, zwyciężając ostatecznie 54:35. Kapitalnie zaprezentował się nie tylko Wiktor Przyjemski, który wywalczył komplet punktów, ale także tak naprawdę prawie cała drużyna.

Oceny zawodników NovyHotel Falubazu Zielona Góra:

Przemysław Pawlicki 3+. Gdyby dodać wszystkie punkty, które stracił na dystansie, to pewnie miałby ich około 12. Bieg żużlowy trwa jednak cztery okrążenia, dlatego 32-latek zakończył zmagania z ośmioma "oczkami" oraz dwoma bonusami, lecz w sześciu startach. Trzeba jednakże oddać, że kilka razy popisał się ciekawymi akcjami.

Jarosław Hampel 4-. Niestety zakończył konfrontację upadkiem, po którym z podejrzeniem złamania nadgarstka został na noszach przetransportowany do karetki. Wcześniej zdążył odjechać cztery wyścigi, w których prezentował się nieźle, inkasując siedem punktów i jeden bonus.

Rasmus Jensen 4-. Najjaśniejsza postać Falubazu podczas piątkowej potyczki. Duńczyk jako jedyny w zespole zapisał obok swojego nazwiska dwie "trójki". Nieźle startował, ale jeszcze lepiej pokonywał pierwszy wiraż i wyjście z niego, dzięki czemu najczęściej znajdował się na czołowych miejscach. Udowodnił, że jest żużlowcem ekstraligowym.

Michał Curzytek 1. Dwukrotnie pojawił się na torze i zdołał wywalczyć zaledwie jeden punkt. Co więcej, tylko dlatego, że na tor upadł Piotr Pawlicki. Zupełnie nieudane zawody 22-latka.

ZOBACZ WIDEO: "Potwierdzam". Tego zawodnika w Fogo Unii na pewno nie będzie

Piotr Pawlicki 2+. Teoretycznie rozpoczął dobrze, bo przecież prowadził w swoim pierwszym starcie. Po ataku Zmarzlika upadł jednak na tor i został wykluczony z powtórki. Ostatecznie pokonał tylko Lindgrena, choć łącznie wywalczył pięć punktów.

Oskar Hurysz 3-. Trudno ocenić ten występ. Z jednej strony było widać sporą prędkość w jego motocyklu. Z drugiej strony popełniał błędy, a jeden z nich skończył się spowodowaniem upadku wcześniej wspomnianego Szweda. Na pewno był lepszy od Bartosza Bańbora. Ostatecznie jednakże w sześciu startach wywalczył pięć "oczek".

Krzysztof Sadurski 1. Pojawił się w dwóch gonitwach i dwukrotnie przekroczył linię mety na ostatniej lokacie.

Jan Kvech brak oceny. Nie pojawił się na torze.

Oceny zawodników Orlen Oil Motoru Lublin:

Dominik Kubera 5-. W rytm popularnej przyśpiewki lubelskich kibiców pojechał w piątek 25-latek, który do mety nie przywiózł żadnego "zera". Ostatecznie zapisał obok swojego nazwiska 10 punktów oraz dwa bonusy. Ewidentnie uporał się już z problemami ze sprzętem.

Jack Holder 4. Australijczyk w czterech wyścigach zdobył siedem "oczek" i jeden bonus, ale mimo wszystko nie pojechał w biegach nominowanych. To tylko pokazuje ogromną siłę Orlen Oil Motoru. Aczkolwiek szczerze trzeba przyznać, że 28-latek nie popisał się niczym specjalnym.

Fredrik Lindgren 4. Szwed zaimponował w 13. gonitwie, gdy po upadku, w jej powtórce przez niemal całe cztery okrążenie szukał prędkości, nękając Piotra Pawlickiego, aż w końcu wyprzedził swojego rywala po kapitalnym ataku po szerokiej tuż przed samą metą.

Mateusz Cierniak 3. Rozpoczął i zakończył źle, ponieważ na ostatniej pozycji. Drugi i trzeci start był już lepszy. Zdołał nawet zapisać obok swojego nazwiska jedną "trójkę". Nie był to jednak tak dobry występ na zielonogórskim torze, jak w rundzie zasadniczej.

Bartosz Zmarzlik 5-. Czterokrotny indywidualny mistrz świata pokazał, że wszystkie kłopoty ma chyba za sobą. Już w swoim pierwszym wyścigu zaprezentował kapitalną prędkość, gdy bardzo szybko zbliżał się do Piotra Pawlickiego. Co prawda przez całe spotkanie przeciętnie wychodził spod taśmy, ale na dystansie był nie do zatrzymania.

Wiktor Przyjemski 6. To był kapitalny występ utalentowanego 19-latka. Wynik mówi sam za siebie. W końcu w czterech startach zainkasował 11 punktów oraz jeden bonus, a więc komplet. Najczęściej standardowo po prostu atomowo wyjeżdżał spod taśmy, ale potrafił także pokazać świetny żużel na dystansie, jak chociażby w czwartym wyścigu, gdy wyprzedził Hampela i Hurysza.

Bartosz Bańbor 1+. 17-latek nie zaliczy tego spotkania do udanych. W biegu młodzieżowym pozwolił się minąć na tracie Huryszowi, przez co spadł na trzecie miejsce. Zresztą temu samemu rywalowi dał się wyprzedzić w 12. gonitwie, upadając jednocześnie na tor.

Bartosz Jaworski brak oceny. Nie pojawił się na torze.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
- Żużel. Rewelacyjny pościg Włókniarza Częstochowa. Słaby występ mistrza Polski
- Żużel. Co z występem Emila Sajfutdinowa? Piotr Baron przekazał ważne informacje

Komentarze (0)