Żużel. Zmiana otoczenia kluczem do sukcesu? "Na pewno coś wymyślę"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Zawodnicy ebut.pl Stali Gorzów na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Zawodnicy ebut.pl Stali Gorzów na prowadzeniu
zdjęcie autora artykułu

Z nieba do piekła - tak można opisać występ ebut.pl Stali Gorzów w pierwszym meczu półfinałowym przeciwko Betard Sparcie. - Tak się układa, jak rywal pozwala - mówił po spotkaniu Stanisław Chomski na antenie Canal+ Sport.

To był wymarzony początek spotkania dla ebut.pl Stali Gorzów, która po czterech biegach przeciwko Betard Sparcie Wrocław prowadziła już 17:7. Wydawało się, że powiększanie zaliczki nad rywalem z Dolnego Śląska to formalność, a tymczasem to goście doszli do głosu i nie tylko odrobili straty, ale i również triumfowali na obiekcie im. Edwarda Jancarza.

- Tak się układa, jak rywal pozwala. Tak było w pierwszych czterech wyścigach, a w kolejnych doszło do odbicia lustrzanego, a później do wymiany ciosów. Szkoda ósmego biegu, kiedy Anders Thomsen dał się wyprzedzić Artiomowi Łagucie, bo punkt nam uciekł. [...] Takie wyrównane starcie. Jeśli coś jest dobrze, to się nie zmienia. Jeśli rywal zaczął szukać, to wyszło im to na dobre - przyznał po meczu trener ebut.pl Stali Stanisław Chomski w rozmowie na antenie Canal+ Sport.

Gorzowianom nie będzie łatwo przygotować się do rewanżu, bowiem we wtorek zawodników czeka liga szwedzka, w środę liga duńska, a po drodze jeszcze sobotni turniej Grand Prix Danii w Vojens. - Na pewno nie będziemy w pełnym zestawieniu, bo to jest niemożliwe. W tych zawodach zawodnicy jednak też mają możliwość standaryzacji sprzętu i dyspozycji. Na pewno coś wymyślę. Już zapowiedziałem, że jeśli się uda, to będziemy w Ostrowie, ale to wcale nie musi być ten obiekt. Na pewno zmiana otoczenia pomoże - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Ogromny budżet Texom Stali. "Jak będzie trzeba, to go podwoimy"

Szkoleniowiec ebut.pl Stali nie ukrywał po meczu w Gorzowie, że kluczowy miał być wyścig trzynasty. - By mieć szanse na przedłużenie korzystnego rezultatu, to nie mogliśmy przegrać, a najlepsza byłaby wygrana 5:1. Szymon zmienił motocykl, było widać, że mocno naciskał. [...] Anders też jest znany z tego, że potrafi walczyć, ale też zabrakło jego punktów - skomentował Chomski.

Były selekcjoner reprezentacji Polski odniósł się także do głosów, które krytykowały go za brak dodatkowych występów dla Oskara Palucha. Zdaniem wielu fanów i ekspertów, junior powinien dostać dodatkowy występ kosztem Adama Bednara. - Tak, tylko za kogo? Fajnie się jedzie, jak się wygrywa i jakieś ogniwo nie funkcjonuje. Dobrze pojechał pierwszy bieg, drugi też, w trzecim się nie udało. [...] Może i błąd, ale to jest takie gdybanie teraz - przyznał Chomski.

Czytaj także: - Maciej Janowski może opuścić Betard Spartę?! - Polak uda się do Australii. Sprawdzi się na tle byłych mistrzów świata

Źródło artykułu: WP SportoweFakty