Żużel. Falubaz namawiany na sensacyjny transfer. "Jest wart grzechu"

WP SportoweFakty / Michał Krupa
WP SportoweFakty / Michał Krupa

Jacek Frątczak uważa, że NovyHotel Falubaz powinien wykorzystać problemy ebut.pl Stali i załatać największą dziurę w zespole, która jest obecnie pozycja drugiego juniora. Z tego powodu namawia klub na pozyskanie… Oskara Palucha.

Taki ruch byłby wręcz sensacyjny. Nie chodzi bowiem tylko o przejście do odwiecznego rywala. Oskar Paluch jest wychowankiem Stali. Wcześniej przez 21 sezonów barw klubu bronił jego ojciec Piotr. Nic więc dziwnego, że taki transfer trudno sobie wyobrazić. Frątczak uważa jednak, że zielonogórzanie powinni próbować wykorzystać problemy finansowe gorzowskiego klubu, który jest niepewny licencji na sezon 2025.

Paluch byłby w ich przypadku odpowiedzią na kłopoty z pozyskaniem Damiana Ratajczaka. Długo wydawało się, że zawodnik Fogo Unii trafi na wypożyczenie do Zielonej Góry, ale teraz, kiedy ekipa z Leszna ma szanse na jazdę w PGE Ekstralidze, cała operacja stanęła pod dużym znakiem zapytania.

- Dla gorzowian pewnie byłby to problem, ale nie dla kibiców w Zielonej Górze. Przerabialiśmy już tutaj Piotra Śwista i Mariusza Staszewskiego. Były także transfery w odwrotnym kierunku, czego najlepszym przykładem jest Grzegorz Walasek, który obecnie jest trenerem młodzieży w Falubazie. Jakoś wszyscy z tym żyjemy. Najważniejsze, że taki ruch broni się sportowo. Poza tym pod względem osobowości to świetny chłopak. Jest dobrze wychowany i budzi tylko pozytywne emocje. Nie znam nikogo, kto mówiłby o nim negatywnie. Zielonogórzanie z całą pewnością powinni próbować, bo w najbliższym czasie może nie być szansy na transfer definitywny tak zdolnego młodzieżowca. Jest wart grzechu - zaznacza Jacek Frątczak.

Były menedżer Falubazu nie ma jednak wątpliwości, że spośród wszystkich zawodników ebut.pl Stali to właśnie Paluch będzie mieć najwięcej ofert. W jego ocenie junior idealnie pasowałby do Betard Sparty Wrocław, która takim ruchem mogłaby zwiększyć swoje szanse w rywalizacji o złoto z Orlen Oil Motorem Lublin. Poza tym na pozyskaniu gorzowianina mógłby sporo zyskać KS Apatora Toruń, który miałby wtedy kompletną drużynę.

- Składy seniorskie drużyn ekstraligowych są raczej poukładane. Nie wszyscy są w stanie także od strony budżetowej zakontraktować nowego lidera. Junior pasuje natomiast wszędzie. To nie jest transfer na jeden sezon. Poza tym to kluczowa pozycja i kluby o tym wiedzą. Jeśli Stal nie upora się z problemami, to Oskar Paluch z całą pewnością będzie rozchwytywany - podsumowuje Frątczak.

ZOBACZ WIDEO: Miał jasną deklarację od Krzysztofa Mrozka. "Takimi zapewnieniami byłem karmiony"

Komentarze (93)
avatar
speed33333
27.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Paluch nigdzie nie pójdzie. We wtorek Stal a właściwie sponsorzy spłacą zaległości potrzebne do otrzymania licencji. Potem będzie przez rok prostowanie finansów i tyle w temacie. Więc niech się Czytaj całość
avatar
Solbakken
27.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Paluch jeśli Stali nie uda się spłacić zobowiązań pójdzie tam gdzie będzie miał gwarancję startów oraz szansę na sportowy rozwój.Motor odpada bo mają Przyjemskiego. zielona góra? Wątpliwe bo te Czytaj całość
avatar
zgryźliwy
27.10.2024
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Jeśli już, to Paluch pójdzie oczywiście do Motoru (za Bańbora). I oczywiście nie będzie chodziło o pieniądze. 
avatar
Atito44
27.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Nie wiem po co te sensacje robicie-przecież Stal z pewnoscia znajdzie sposób żeby to spłacić! -odpowiadam, pieniadze a szczegolnie miliony maja to do siebe ze latwo sie je bierze a trudno oddaj Czytaj całość
avatar
supermariooo
27.10.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Paluch raczej do Apatora , tu go uszanuja i dadza zarobic. we Wroclawiu tylko dadza zarobic a Zielona G jest moim zdaniem wykluczona bo Paluch to nie Zmarzlik i jemu sie nie wybaczy.