Sprawka dla Sportowefakty.pl: Nie ma zagrożenia, że nie wystartujemy w lidze

KMŻ Lublin nie zakontraktował jeszcze żadnego z zawodników. Krążyły pogłoski, że klub może mieć problemy z wystartowaniem w przyszłym sezonie w rozgrywkach II ligi. Wątpliwości w rozmowie ze SportoweFakty.pl rozwiał Dariusz Sprawka.

W związku z problemami pod koniec sezonu pojawiły sie pogłoski, że KMŻ Lublin może nie wystartować w przyszłym sezonie w rozgrywkach II ligi. - Nie ma takiej możliwości, żebyśmy nie wystartowali w przyszłym sezonie. W zasadzie do dogadania zostało tylko kilka spraw z MOSiRem. Prowadzimy również rozmowy z kilkoma poważnymi sponsorami, którzy mogą nas wesprzeć jako sponsor strategiczny. Rozmawiamy także z firmą Redstar, która wspierała nas w obecnym sezonie. Perspektywy są dobre, ale jak zakończą się rozmowy - zobaczymy w najbliższym czasie. Rozmowy mogą potrwać nawet do końca stycznia. Nie wyobrażam sobie jednak, żebyśmy nie pojechali w II lidze - powiedział dla SportoweFakty.pl Dariusz Sprawka.

Kilka klubów II ligi już zakontraktowało zawodników, którzy mają w przyszłym sezonie stanowić o sile zespołu. Kiedy pierwszymi kontraktami pochwali się KMŻ Lublin? - Mam nadzieję, że również my w przyszłym tygodniu będziemy mogli się pochwalić pierwszymi kontraktami. Część zawodników z minionego sezonu ma szansę na angaż w przyszłym sezonie. Ich nazwiska podamy dopiero po podpisaniu kontraktów. Z poprzedniego składu interesuje nas kilku zawodników. O tym, czy podpiszemy z nimi umowę zależy wiele czynników - między innymi oni sami muszą się określić, czy chcą u nas jeździć - wyjaśnił Sprawka.

Część zawodników, w tym między innymi Jacek Rempała narzekało, że nie podjęto z nimi rozmów na temat startów w przyszłym sezonie. - Nie podpisaliśmy z nimi kontraktu. Nie oznacza to jednak, że nie prowadziliśmy rozmów. Zaznaczaliśmy, że w pierwszej kolejności musimy podopinać rozmowy ze sponsorami. Nie udało się tego zrobić tak szybko, jak zakładaliśmy. Trudno się zresztą dziwić. Jest koniec roku. Firmy czekają dopiero na określenie pewnych planów na przyszły sezon. Chcieliśmy w pierwszej kolejności zabezpieczyć finanse. Pewne kroki będziemy musieli jednak pomóc prędzej. Wiemy, że są kluby, które podpisały kontrakty w ciemno, wiedząc, że określone środki pieniężne otrzymają dopiero w lutym - zakończył Dariusz Sprawka.

Źródło artykułu: