Ocena siły Arged Malesy Ostrów według portalu WP SportoweFakty (skala 1-6).
***
OBCOKRAJOWCY
Ta trójka będzie najpewniej stanowić trzon Arged Malesy Ostrów. Frederik Jakobsen, Oliver Berntzon i Luke Becker to zawodnicy, których stać na osiągnięcie średniej na poziomie około 2 pkt/bieg. Jakobsen zresztą już w sezonie 2024 pokazywał się z dobrej strony i potrafił być cichym bohaterem swojej ekipy.
Dla Berntzona to powrót do Ostrowa po rocznej przerwie. Wcześniej był w stanie wywalczyć wraz z biało-czerwonymi awans do PGE Ekstraligi. Szwed bywał jednak nierówny i zazwyczaj lepsze wyścigi przeplatał tymi słabszymi. Kompletnie nową twarzą w zespole jest Becker. Amerykanin to już uznana marka na torach Metalkas 2. Ekstraligi i z całą pewnością może być wartością dodaną dla drużyny.
Ocena: 5-
POLSCY SENIORZY
Trener Mariusz Staszewski podjął spore ryzyko budując krajową formację. Tę w pojedynkę stanowił będzie Norbert Krakowiak. Jest to zawodnik, który w barwach ostrowskiego klubu zdobył licencję, ale później przez lata ścigał się w innych klubach.
ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców
Ostatni sezon w jego wykonaniu nie był najlepszy. W końcówce stracił nawet miejsce w Cellfast Wilkach Krosno. Średnia 1,475 pkt/bieg nie jest szczytem marzeń i możliwości 25-latka. W jego przypadku zaprocentować może znajomość toru.
Ocena: 3
POZYCJA U24
W 2024 roku ostrowianie mieli tylko jednego zawodnika na pozycji U24 - Wiktora Jasińskiego. Trener Staszewski długo mówił o konieczności zbudowania wychowanka gorzowskiej Stali. Jego występy w głównej mierze były jednak rozczarowujące. Teraz zastąpi go Sebastian Szostak.
Będzie to dla niego pierwszy sezon w gronie seniorów. W dodatku Szostak wracał będzie do ścigania po poważnej kontuzji kręgosłupa, której doznał podczas zawodów SGP2 w Rydze. Jego atutem są atomowe starty. Jeżeli dołoży do tego jeszcze więcej walki na dystansie, ostrowianie powinni mieć z niego pociechę również w nowej roli.
Ocena: 3+
JUNIORZY
Dotąd liderem formacji był Sebastian Szostak. Teraz trener będzie musiał postawić na znacznie młodszych zawodników. Gracjan Szostak i Tobiasz Potasznik poznali już smak ligowego żużla, ale widać było, że czeka ich jeszcze sporo nauki.
To doświadczenie powinno zaprocentować w nadchodzących rozgrywkach, choć nie należy wymagać od ostrowskich juniorów cudów. W odwodzie pozostaje jeszcze m.in. Filip Seniuk, wypożyczony w 2024 roku do klubu z Wrocławia.
Ocena: 3