Rembas opuścił zatem Kolejarza i w przyszłym sezonie będzie zdobywał punkty dla Polonii Piła. Ogromnego sentymentu do zawodnika nie kryje prezes Kolejarza, Jerzy Drozd. - Piotrek był z nami sześć lat. Zawsze uprzejmy, przykładał się do swoich występów i pracy przy sprzęcie. Miał ogromny wkład w nasz awans do pierwszej ligi, miał wówczas drugą średnią w lidze! Był nominowany do Złotego Kasku. W pewnym momencie bardzo nam pomógł, gdy przejął obowiązki trenera szkółki. Zawsze można było na niego liczyć. Ten czas wspominam bardzo dobrze i dziękuję mu za te sześć lat - podkreśla Drozd.
Sternik opolskiej drużyny nie wyklucza jednak, że drogi Rembasa z klubem z Opolszczyzny kiedyś ponownie się skrzyżują. - Wierzę, że taka przerwa dobrze zrobi i jemu, i nam. Nie można wykluczyć i nie miałbym nic przeciwko temu, by w przyszłości Piotrek wrócił do Opola. W każdym razie będziemy go mile wspominać i zapewniamy, że zawsze może na nas liczyć. Piła będzie miała z niego dużo pociechy! - dodaje bez cienia wątpliwości.