Matej Zagar: Mam dość oglądania turniejów GP w telewizji

Zmiany kadrowe w Stali Gorzów na sezon 2010 mają przynieść wyższą pozycję ligową na koniec sezonu. Matej Zagar, Słoweniec, który drugi sezon spędzi w mieście położonym nad Wartą, również stawia sobie wyższe cele, jednym z nich jest awans do Grand Prix.

Mimo, że w Polsce obecna pogoda przeszkadza w przygotowaniach do sezonu, to jednak zawodnik gorzowskiej Stali, będąc w Słowenii, widzi plusy takiej sytuacji - My również nie mieliśmy okazji podziwiać takiej zimy od 25-ciu lat, więc teraz można zebrać wiele ciekawych doświadczeń, mając tyle śniegu przed domem. Myślę, że można się dzięki temu naprawdę dobrze bawić.

Matej Zagar jest również przekonany, że już niedługo będzie można wyjechać na tor - Myślę, ze pogoda jest w stanie odmienić się w ciągu dwóch tygodni, więc na pewno będzie możliwość pościgania się gdzieś w Europie

Słoweniec przed nadchodzącymi rozgrywkami stawia przed sobą cel powrotu do Grand Prix - To jest mój indywidualny cel, ponieważ mam dość oglądania turniejów GP w telewizji, Nastał czas abym tam wrócił - mówi.

- Stawiam przed sobą wyższe cele, niż rok temu, ale również moja forma rośnie z roku na rok, dlatego zrobię wszystko, aby utrzymać się na tej drodze doskonalenia umiejętności- dodaje Matej Zagar.

Reprezentant drużyny z Gorzowa odniósł się również do kwestii nowych tłumików - Uważam, że nie wnoszą one żadnych zmian poza redukcją hałasu, ale jeśli FIM zadecydowało właśnie tak, to pozostało nam się po prostu dostosować do nowości i iść do przodu - kończy.

Komentarze (0)