Joonas Kylmaekorpi postawił na Francję

Joonas Kylmaekorpi po raz pierwszy w tym sezonie "odjedzie" treningowe okrążenia na torze żużlowym. Fin, jak co roku, wybrał się do Francji. Obcokrajowiec pierwszoligowego Rybnika weekend spędzi na stadionie w miejscowości Lamothe-Landerron.

Joonas do Francji wyjeżdżał zazwyczaj jeszcze w połowie lutego. Tym razem pogoda nie pozwoliła Finowi na tak rychły trening. - Faktycznie w ubiegłych latach dużo wcześniej udawało mi się wyjechać na tor. Obecnie zima była przecież bardzo sroga, choć już od kilku tygodni byłem w stałym kontakcie z właścicielami klubów we Włoszech, Chorwacji i Francji. Pogoda nadal pozostawia wiele do życzenia, ale zarówno ja, jak i moje motocykle są już gotowe, więc postanowiłem nie próżnować - komentuje Kylmaekorpi. Oprócz Fina trenować będzie także Szwed Ricky Kling, który przyjechał do Francji wraz z Joonasem. Również zawodnicy Wybrzeża Gdańsk zaplanowali zgrupowanie drużyny właśnie w Lamothe-Landerron.

Fin zaplanował spędzić na torze dwa dni. Niewykluczone, że trening może się jednak przedłużyć. Wkrótce odpali swoje motocykle także w Anglii i Polsce. - Już za tydzień Eastbourne zaplanowało coroczny "Press and practice day". Możliwe, że już od czwartku będziemy mogli tam kręcić pierwsze kółka. Później wystartuję w pierwszych sparingach zarówno na Wyspach, jak i w Polsce. Jeżeli pogoda pozwoli, to i w Rybniku mam zamiar stawić się na kilkudniowy trening - powiedział Joonas.

Źródło artykułu: