Unia jest w tym roku bardzo mocna - wypowiedzi po sparingu Unia Leszno - Polonia Bydgoszcz

Trzeci sparing Unii Leszno i trzecie zwycięstwo. Tym razem "Byki" w pokonanym polu pozostawiły drużynę Polonii Bydgoszcz. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Jarosław Hampel, zdobywca 14 punktów. W zespole gości najlepiej zaprezentował się Grzegorz Walasek, który wywalczył 9 punktów. Mecz zakończył się wynikiem 58:32.

Damian Adamczak (Polonia Bydgoszcz): Nie do końca jestem zadowolony ze swojej postawy w dzisiejszym sparingu. Jestem przyzwyczajony do treningu i jazdy na twardym torze, a dziś tor był przyczepny. W końcówce zeszłego sezonu potrenowałem trochę na przyczepnym torze i miałem nadzieję, że jakoś się to przełoży na moją jazdę na takim torze w tym roku, ale jednak było dziś naprawdę ciężko. Muszę zdecydowanie więcej trenować na tego typu torach, bo wiąże się to z zupełnie inną techniką jazdy, a jestem o wiele bardziej objeżdżony na twardych torach. Mam jednak nadzieję, że w tym roku będę miał o wiele więcej okazji do jazdy i nabiorę doświadczenia także na przyczepnych nawierzchniach. Przed dzisiejszym treningiem punktowany odbyłem zaledwie dwa treningi. Zdecydowanie wolałbym pierwszy sparing odjechać na naszym torze, bo to pozwoliłoby mi poczuć się pewniej na motocyklu, ale cieszę się, że trener zabrał mnie do Leszna i dał możliwość jazdy w dzisiejszym sparingu, bo głód jazdy był już naprawdę duży. Gospodarze byli dziś bardzo szybcy. Widać, że Unia jest w tym roku bardzo mocna.

Sławomir Musielak (Unia Leszno): To już drugi pod rząd występ, z którego absolutnie nie mogę być zadowolony. Winy nie mogę szukać w sprzęcie, bo jest bardzo dobrze przygotowany. Przyczyny moich słabych występów mogę tylko doszukiwać się w sobie. Na treningach wszystko wygląda bardzo dobrze, nie ma stresu i jeździ mi się zupełnie inaczej. Przychodzi sparing, pojawia się stres, sztywnieją mięśnie i czuję się, jakbym zapomniał jak się jeździ na motocyklu. Cały miniony tydzień był bardzo ciężki, mieliśmy codziennie treningi, przeplatane dodatkowo sparingami. Czuję się trochę zmęczony. Teraz czeka mnie przerwa w startach do Memoriału Alfreda Smoczyka. Mam nadzieję, że dobrze mi to zrobi.

Grzegorz Walasek (Polonia Bydgoszcz): Głównym założeniem dzisiejszego treningu punktowanego było sprawdzenie się w rywalizacji z przeciwnikiem po pierwszej dawce treningów indywidualnych na torze. Jestem zadowolony z mojego dzisiejszego występu. Przywiozłem dziś do Leszna także trochę sprzętu, aby posprawdzać różne motocykle oraz ustawienia. Tor był bardzo dobrze przygotowany, trochę wymagający, ale mi bardzo odpowiadał.

Mateusz Łukaszewski (Unia Leszno): Tor był jeszcze trudniejszy niż w niedzielnym sparingu z Falubazem. Sporo dał mi wczorajszy trening na jeszcze bardziej wymagającej nawierzchni niż mieliśmy to dzisiaj. Myślę, że właśnie to zaprocentowało moją dzisiejszą jazdą. Moja jazda staje się coraz pewniejsza. W tej chwili koncentruje się nad poprawieniem startów i dojścia do łuku. Potrzebuje jeszcze więcej wiary we własne możliwości i pewności siebie. Wykonuję wiele ćwiczeń mających na celu poprawienie refleksu.

Szymon Woźniak (Polonia Bydgoszcz): Nie jestem zachwycony moją postawą w dzisiejszym sparingu, ponieważ moja jazda pozostawia jeszcze wiele, wiele do życzenia. Widzę, że muszę sporo pozmieniać i popracować, bo w przeciwnym wypadku będę się słabo prezentował w zbliżającym się sezonie. Mimo że był to pierwszy trening punktowany ze startami spod taśmy, to nie stanowiło to dla mnie dużego problemu. Przede wszystkim popełniałem błędy na dystansie, a to nie miało nic wspólnego z tym, że jadę w wyścigu, a nie w zwykłym treningu. Najważniejsze jednak jest to, że wiem jakie błędy popełniałem i mogę spróbować je wyeliminować, a to może tylko sprawić, że moje wyniki będą lepsze.

Wypowiedzi zebrali Jan Gacek oraz Grzegorz Lewandowski.

Komentarze (0)