Odwrócić bieg historii - zapowiedź meczu GTŻ Grudziądz - Lokomotiv Daugavpils

Żałoba narodowa z powodu tragedii pod Smoleńskiem dobiega powoli końca. Na polskie tory wracają zatem żużlowcy. W poniedziałkowe popołudnie w Grudziądzu zmierzą się ekipy miejscowego GTŻ-u i Lokomotivu Daugavpils. Zapowiadają się spore emocje.

Historia pojedynków pomiędzy grudziądzanami i Łotyszami zdecydowanie przemawia za gośćmi poniedziałkowego meczu. Wygrali oni bowiem pięć spotkań, w tym dwa z trzech rozegranych w Grudziądzu. Ten bilans podopieczni Roberta Kempińskiego poprawić zamierzają już w najbliższy poniedziałek. Po inauguracyjnym spotkaniu przeciwko PSŻ Poznań pozostał niedosyt z powodu słabej postawy wszystkich obcokrajowców GTŻ-u. 10-punktowe zwycięstwo to głównie zasługa znakomitej postawy trójki Polaków: Krzysztofa Buczkowskiego, Tomasza Chrzanowskiego oraz juniora Artura Mroczki. Wspólnie zdobyli oni aż 36 punktów, z kolei czwórka zawodników zagranicznych dorzuciła zaledwie 14 "oczek".

To właśnie postawa obcokrajowców może być kluczem do zwycięstwa nad Łotyszami. W porównaniu ze spotkaniem przeciwko ekipie z Poznania w składzie zabraknie dwójki Brytyjczyków: Olivera Allena i Edwarda Kennetta. Kolejną szansę występu dostanie za to Australijczyk Davey Watt, który w angielskiej Elite League notuje bardzo dobre występy, jednak w Lany Poniedziałek nie zachwycił. Tradycyjnie miejsce juniora zagranicznego zajmie Kevin Woelbert. Reprezentant Niemiec czuje jednak na plecach oddech coraz bardziej naciskającego Joe Hainesa, który w piątkowy wieczór wywalczył tytuł Młodzieżowego Mistrza Wielkiej Brytanii. Ewentualne słabe występy Woelberta mogą sprawić, że młody Anglik dostanie szansę od działaczy GTŻ-u. W ekipie z Grudziądza zadebiutuje także Rory Schlein. "RooBoy" nie znalazł uznania w oczach działaczy przy wyborze składu na pierwszy mecz ligowy, jednak teraz ma ogromną szansę na udowodnienie swojej przydatności do drużyny. Wszak to właśnie "Kangur" był jednym z głównych motorów napędowych GTŻ-u w sezonie 2009.

Kilka dni temu pojawił się jednak problem z ruchem lotniczym w Europie, ze względu na wybuch wulkanu w Islandii. Jak wiadomo wszyscy obcokrajowcy grudziądzkiego klubu oraz Artur Mroczka startowali w ostatnich dniach na Wyspach. Pod znakiem zapytania stanęła ich obecność na poniedziałkowym spotkaniu. Sytuację uspokaja trener Robert Kempiński, który docenia klasę rywala, ale jednocześnie wierzy w końcowy sukces: - Z tego co wiem, to nasi obcokrajowcy będą wracać z Anglii busem, wraz z Arturem Mroczką, więc wszyscy powinni być na czas. Przystąpimy do meczu w pełnym składzie i chcemy wygrać jak najwyżej się da. Nie będzie to jednak łatwe, gdyż wiadomo jakim zespołem jest Daugavpils. Jeżdżą tam dobrzy zawodnicy, jak bracia Lagutowie, Bogdanow, Povazhny czy nawet dobrze radzący sobie u nas Gieruckij. Oni zawsze dobrze prezentują się na naszym torze i na pewno będzie ciężki mecz - twierdzi popularny "Kempes".

Grudziądzcy kibice nie boją się o postawę krajowych zawodników. Świetnie dysponowani od początku sezonu są wychowankowie: Krzysztof Buczkowski i Artur Mroczka. W meczu z Poznaniem wszelkie wątpliwości co do swojej słabszej formy rozwiał również Tomasz Chrzanowski. - Jestem dobrze przygotowany i będę starał zaprezentować się z dobrej strony, tak jak miało to miejsce w meczu z Poznaniem. W drużynie nastąpiły pewne roszady, trener dokonał dwóch zmian i zobaczymy co z tego wyniknie. Na pewno chcemy ten mecz wygrać - deklaruje "Chrzanek". Optymistycznie do potyczki z Daugavpils nastawiony jest też Mroczka: - Co tu dużo by mówić. Musimy wygrać i wygramy! - uważa zawodnik angielskiego Poole Pirates.

Skład uzupełni Kamil Brzozowski, dla którego zabrakło miejsca w składzie na inauguracyjne spotkanie. Po niezłych występach w sparingach wszyscy liczyli na start "Brzózki" już w pierwszym meczu. Sam zawodnik borykał się jednak z problemami sprzętowymi i swój debiut w tym sezonie musiał odłożyć w czasie. - Planowałem dać szansę w tym meczu Kamilowi już przed meczem w Rzeszowie. W minioną sobotę dotarły już jego nowe silniki ze Szwecji, w tym tygodniu je dopasowywał. Ma numer 11, więc prowadzi parę. Mam nadzieję, że to wykorzysta i pokaże się z dobrej strony - mówi trener Kempiński.

Z kolei goście na grudziądzkim obiekcie przy ulicy Hallera czują się jak przysłowiowa "ryba w wodzie". Rekordzistą toru jest Maksim Bogdanovs i to on wraz z Artiomem Lagutą tworzą od kilku lat niezniszczalną parę juniorską Łotyszy. Zespół z Daugavpils posiada także niekwestionowanego lidera w osobie Grigorija Laguty. Na starszego z braci Lagutów działacze i kibice Lokomotivu zawsze mogą liczyć, bowiem rzadko schodzi on poniżej poziomu 10 "oczek" na mecz. Zadowolony z ich postawy był już po pierwszych przedsezonowych sparingach szkoleniowiec Nikołaj Kokin: - Wyróżniają się ci zawodnicy co dobrze jeździli w zeszłym sezonie mam tutaj na myśli Grigorija Lagutę i Maksima Bogdanovsa, a reszta na dzień dzisiejszy musi się jeszcze rozjeździć. Wspomniana dwójka prezentuje się dobrze - ocenił po treningu punktowanym w Ostrowie.

W przerwie zimowej do Daugavpils trafili m.in. Charlie Gjedde oraz Kauko Nieminen, którzy zastąpili Christiana Hefenbrocka. Nie pojawią się oni jednak w poniedziałkowe popołudnie w Grudziądzu, gdyż Duńczyk już nabawił się poważnej kontuzji kolana, natomiast Fin nie przekonał do siebie swoją postawą na Wyspach trenera Lokomotivu. Skład Łotyszy uzupełnią: dobry znajomy grudziądzkich kibiców Roman Povazhny, Kjastas Puodzuks oraz młody Wiaczesław Gieruckij, który bardzo umiejętnie radził sobie w swoich ostatnich występach na grudziądzkim torze. Groźny będzie również Paweł Miesiąc, który zimą zdecydował się opuścić swój macierzysty klub z Rzeszowa.

Dla zespołu z Daugavpils mecz w Grudziądzu to inauguracja rozgrywek. Potwierdzili oni jednak swoją niezłą formę w ostatnim sparingu, kiedy to pokonali na wyjeździe Kaskad Równe. Jak zapowiada trener Kokin oraz działacze łotewskiej drużyny ich celem jest awans do pierwszej "4" rozgrywek i z pewnością wicemistrz rozgrywek I ligi w sezonie 2009 jest w stanie ten cel zrealizować - Myślę, że jesteśmy w stanie znaleźć się w pierwszej czwórce pierwszoligowych zmagań, a później zobaczymy jak to wszystko będzie. Najpierw będziemy walczyli o pierwszą czwórkę, a później czas pokaże - mówi Nikołaj Kokin.

Podsumowując w poniedziałkowe popołudnie zapowiadają się nie lada emocje. Dobrze radząca sobie w Grudziądzu ekipa z Daugavpils będzie po raz kolejny chciała jak najbardziej uprzykrzyć życie grudziądzanom i po raz kolejny odnieść ważne wyjazdowe zwycięstwo. Podobny cel mają zawodnicy GTŻ-u, którzy mimo wszystko są faworytami tego spotkania. Poszczególni zawodnicy są na pewno bardziej "rozjeżdżeni" od Łotyszy poprzez starty na Wyspach Brytyjskich. Warto także przypomnieć, że mają już na koncie jeden ligowy mecz na własnym torze.

Jak będzie? Kto z tej rywalizacji wyjdzie obronną ręką? A może padnie remis? Jedno jest pewne. Żaden grudziądzki kibic nie powinien żałować, że poniedziałkowe popołudnie spędzi na stadionie przy ulicy Hallera.

Awizowane składy:

GTŻ Grudziądz

9. Tomasz Chrzanowski

10. Davey Watt

11. Kamil Brzozowski

12. Rory Schlein

13. Krzysztof Buczkowski

14. Artur Mroczka

SC Lokomotiv Daugavpils

1. Grigorij Laguta

2. Wiaczesław Gieruckij

3. Roman Povazhny

4. Kjastas Puodżuks

5. Paweł Miesiąc

6. Maksim Bogdanovs

Początek zawodów: 16:30

Bilety:

- normalny: 25 zł.

- ulgowy: 15 zł. (do 18. roku życia, za okazaniem legitymacji szkolnej)

- program: 3 zł

Zamów relację z meczu GTŻ Grudziądz - Lokomotiv Daugavpils

Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ lub o treści ZUZEL DAUGAVPILS na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik meczu GTŻ Grudziądz - Lokomotiv Daugavpils

Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ lub o treści ZUZEL DAUGAVPILS na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT.

Prognoza pogody na poniedziałek: (za Onet.pl)

- Temperatura: 11'C

- Wiatr: 11 km/h

- Deszcz: 0.0 mm

Ostatni mecz pomiędzy tymi zespołami w Grudziądzu odbył się 2 sierpnia 2009 roku. Wtedy to na lepsza okazała się ekipa przyjezdnych, która zwyciężyła po zaciętym spotkaniu 47:46. Wśród Łotyszy brylowali Grigorij Laguta i Maksim Bogdanow, który tego dnia ustanowił rekord grudziądzkiego toru. Wśród gospodarzy najskuteczniejszym okazał się Matej Ferjan.

Lokomotiv Daugavpils - 47

1. Grigorij Laguta (2,3,0,6!,3,3) 17

2. Wiaczesław Gieruckis (0,-,-,-) 0

3. Roman Povazhny (3,t,0,2*,2*) 7+2

4. Jewgienij Karawackis (0,0,2,-,w) 2

5. Andriej Korolew (0,1,0,0) 1

6. Maksim Bogdanow (2*,3,w,3,3,2*) 13+2

7. Artiom Laguta (3,0,1,1,2) 7

8. Brak zawodnika

GTŻ Grudziądz - 46

9. Matej Ferjan (3,3,3,3,1) 13

10. Rory Schlein Z/Z

11. Oliver Allen (2,1*,2,0,3) 8+1

12. Grzegorz Knapp (1*,2,1*,-) 4+2

13. Edward Kennett (2,3,2,1,0) 8

14. Artur Mroczka (0,-,1*,1*,1) 3+2

15. Kevin Woelbert (1,2*,2*,1,1) 7+2

16. Paweł Staszek (1,2*,w) 3+1

Źródło artykułu: