Figiel polega na utrzymaniu adrenaliny - rozmowa z Jarosławem Hampelem, żużlowcem Unii Leszno

W rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Jarosław Hampel opowiada o przygotowaniach do rozpoczynającego się w najbliższą sobotę cyklu Grand Prix oraz o stresie jaki towarzyszy zawodnikom podczas prestiżowych imprez.

Jan Gacek: W twoim teamie pojawiła się nowa osoba, spec od koncentracji - Mariusz Cieśliński. Jak doszło do nawiązania współpracy?

Jarosław Hampel: - Współpracowałem z Mariuszem Cieślińskim, kiedy jeździłem w Atlasie Wrocław. Znamy się więc od dawna. Zawsze ceniłem sobie jego wiedzę i umiejętności. Nawet, kiedy zostałem żużlowcem Unii Leszno nie przestaliśmy ze sobą pracować. Teraz w związku z moimi startami w Grand Prix zdecydowałem się zacieśnić z nim współpracę. Opracowujemy plan, który będziemy konsekwentnie realizowali. Mariusz Cieśliński będzie towarzyszył mi w parkingu podczas wszystkich rund Grand Prix oraz poprzedzających je treningach. On potrafi wykrzesać ze mnie maksimum zaangażowania. Myślę, że włączenie go do mojego teamu okaże się dobrym posunięciem.

Na czym polega sztuka koncentrowania się podczas zawodów? Starasz się odciąć od tego co się dzieje wokół ciebie i skupić wyłącznie na jeździe?

- To nie jest tak, że można odciąć się zupełnie o tego co dzieje się podczas zawodów i skoncentrować się wyłącznie na swoich wyścigach. Już w momencie, kiedy następuje wyjazd do prezentacji a potem do pierwszego wyścigu pojawiają się emocje, przed którymi nie ma ucieczki. Podwyższona adrenalina i koncentracja towarzyszą mi przez cały czas trwania imprezy. Figiel polega na tym, żeby utrzymać odpowiedni poziom adrenaliny przez całe zawody. Często jest przecież tak, że decydujące rozstrzygnięcia zapadają w ostatnich wyścigach. Zarówno organizm jak i psychika muszą wytrzymać 2 - 3 godziny na maksymalnych obrotach. Po takich zawodach, bez względu na wynik, kiedy schodzi ze mnie napięcie czuję się bardzo zmęczony. Trzeba umieć sobie z tym radzić.

Rozumiem więc, że w trakcie zawodów śledzisz rywalizację na torze, analizujesz zmiany stanu nawierzchni, ścieżki na torze, przyczepność pól startowych...Znajdujesz chwile na wyciszenie i odrobinę relaksu przed swoimi wyścigami?

- W moim przypadku tak właśnie jest, że analizuję wszystko co się dzieje w trakcie zawodów. Mam jednak swoje sposoby, żeby się zrelaksować w czasie turnieju. Głównie chodzi o to, żeby emocje wpływały na mnie pozytywnie a nie negatywnie. Wierzę, że z pomocą Mariusza Cieślińskiego będę sobie z tym dobrze radził.

Podczas ubiegłorocznego finału Grand Prix Challange dopadał cię silny stres. Bardzo denerwowałeś się kiedy następowały przerwy w zawodach. Nie przeszkodziło ci to w odniesieniu sukcesu...

- Tak właśnie było. Kiedy następowały przerwy w zawodach robiło się nerwowo. Stres dawał o sobie znać, ale to było normalne. Dla mnie tamte zawody były najważniejszymi ze wszystkich ubiegłorocznych. To dzięki temu, że stanąłem wówczas na podium jestem stałym uczestnikiem tegorocznego cyklu Grand Prix.

Finał Grand Prix Challenge był chyba jeszcze bardziej stresujący niż czekające cię w sobotę zawody. Tamten turniej decydował o awansie do elity. Grand Prix Europy to przecież "tylko" jedna z rund tegorocznej edycji cyklu...

- Rzeczywiście, stawką finału Grand Prix Challenge był awans do światowej elity i pod tym względem tamte zawody były wyjątkowe. Nie uważam jednak którejkolwiek z czekających mnie rund Grand Prix za mniej ważne. Dla mnie zbliżająca się inauguracja to szczególny moment. Jeśli zawodnik chce osiągnąć sukces w Grand Prix musi stawać na wysokości zadania we wszystkich rundach. Różnice w punktacji na koniec sezonu mogą być tak niewielkie, że o miejscach w klasyfikacji generalnej mogą zadecydować poszczególne wyścigi. Nie można więc dzielić zawodów z cyklu Grand Prix na ważne i mniej ważne.

Kibice i dziennikarze od wielu lat widzą w tobie następcę Tomasza Golloba. Nie męczy cię rola, którą ci przypisano?

- Wiem, że oczekiwania wobec mojej osoby są ogromne zarówno ze strony kibiców jak i mediów. Muszę sobie z tym jakoś radzić. Nie ukrywam, że to nie jest dla mnie wygodne. Przez to pojawia się przecież dodatkowa presja. Staram się jednak zachowywać do tego dystans i konsekwentnie realizować swoje plany.

Po katastrofie w Smoleńsku odwołano imprezy żużlowe w Polsce. Czy wykorzystałeś ten czas na treningi?

- Bardzo intensywnie ćwiczyłem przez te dwa tygodnie. Warunki sprzyjały jeździe na torze więc dbałem o to, żeby nie tracić kontaktu z motocyklem. Muszę jednak przyznać, że żaden trening nie może równać się z zawodami. Podczas jazd ćwiczebnych zawodnik funkcjonuje na 50 proc. Koncentrujemy się głównie na sprawdzaniu sprzętu i czerpaniu przyjemności z jazdy. Trudno to w ogóle porównywać z rywalizacją. W ciągu ostatnich dwóch tygodni wykonałem też sporo ćwiczeń, których celem było podtrzymanie dyspozycji fizycznej wypracowanej zimą. Pracowałem również nad refleksem. Jestem przekonany, że dobrze zrobiłem dbając o formę w tym smutnym dla nas wszystkich okresie.

Łatwo było ci skupić się na własnych zajęciach w pierwszych dniach po tragedii? Wielu ludzi miało problemy z płynnym przejściem do porządku dziennego...

- Ja sobie doskonale poradziłem z sytuacją. Mam na myśli skupienie się na pracy, którą wykonywałem. Sama tragedia, do której doszło pod Smoleńskiem nie pozostawiła mnie jednak obojętnym. Przeżywałem to chyba tak samo jak większość Polaków. Myślę jednak, że to nic dziwnego bo trudno przejść bez emocji obok takiego wydarzenia. Cieszę się jednak, że mimo smutku potrafiłem skoncentrować się na pracy i konsekwentnie robić to co do mnie należy. Na pewno ten okres nie wpłynął negatywnie na moją formę sportową.

Miałeś okazję spotykać się z prezydentem Lechem Kaczyńskim po zwycięstwach naszej reprezentacji w DPŚ...

- Tak i muszę przyznać, że miło zapamiętałem tamte spotkania. Lech Kaczyński był bardzo sympatyczny. Czuło się, że jest optymistycznie nastawiony do świata. To był człowiek, który miał swoje wartości i był im wierny. Szanuję takich ludzi. Szkoda, że dopiero, kiedy taka postać umiera zaczynamy głośno mówić o jego dobrych cechach. Odnoszę się w tej chwili do wrażenia jakie wywarł na mnie prezydent jako osoba. Polityka to w tym kontekście zupełnie inna sprawa.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.