Cegielski zapowiada: Zawodnicy nie przerwą protestu

Protesty zawodników przeciwko wprowadzeniu nowych tłumików nabierają rumieńców. Wielkimi krokami zbliża się termin ich wprowadzenia w ligach zagranicznych. Czy zawodnicy skorzystają z nowych tłumików?

15 maja w Gdańsku rozegrana zostanie runda kwalifikacyjna Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Będzie to pierwsza impreza w Polsce, na której zawodnicy będą musieli startować na nowych tłumikach. Czy przy okazji tej imprezy można spodziewać się protestów zawodników? - Nie sądzę, aby podczas tej imprezy było to możliwe. Nie rozmawiałem jeszcze z polskimi zawodnikami, ale na pewno to zrobię. Wiem jedno - zawodnicy nie chcą startować na nowych tłumikach. W tego typu imprezach trudno jednak o jakąś formę protestu, bo zawodnikom z tak zwanego "żużlowego trzeciego świata" jest obojętne na jakich startują tłumikach, czy mają kaski, czy nie i tym podobne. Oni podchodzą do tego w sposób piknikowy. Będę rozmawiał z zawodnikami i zobaczymy jaka będzie ich determinacja. Wiadomo, że ci, którzy zrezygnują z nowych tłumików, narażą się na kary odsunięcia ich od zawodów. Ja się tylko zastanawiam, dlaczego zawsze pokrzywdzeni mają być ci, którzy walczą o coś dobrego. Jeżeli ktoś ma zrezygnować z medalu IMŚJ to tylko wtedy, kiedy reszta się za nim wstawia. Mówię o tych zawodnikach, którzy w tych zawodach startują, ale również o starszych, bardziej utytułowanych żużlowcach - wyjaśnił SportoweFakty.pl Krzysztof Cegielski.

Wielkimi krokami zbliża się termin wprowadzenia nowych tłumików w lidze szwedzkiej i brytyjskiej. Przewodniczący Stowarzyszenia Żużlowców "Metanol" zapowiada, że zawodnicy będą kontynuowali protest przeciwko wprowadzeniu nowych tłumików. - Nie ma innej możliwości, jak tylko kontynuacja jazdy na starych tłumikach. Zawodnicy będą uparcie startować na starych tłumikach. Nikt nie jest w stanie przekonać ich, żeby na przykład za tydzień przyjechali już z nowymi tłumikami. Przyjadą ze starymi, albo w ogóle się nie pojawią - zapowiada Cegielski.

Póki co, zawodnicy nie muszą się obawiać wprowadzenia nowych tłumików w polskich ligach. Przewodniczący GKSŻ zapewnia, że nowe tłumiki zostaną wprowadzone pod warunkiem, że będą odpowiednio współpracowały z silnikami. - Nie ma na tą chwilę szans na wprowadzenie nowych tłumików w polskich ligach. Dopóki nie będą one odpowiednio współpracowały z silnikami, to nie będziemy wprowadzać ich w polskich ligach. Nie chcę w tej chwili deklarować, co będzie w przyszłym sezonie, bo może w międzyczasie pojawić się tłumik, który będzie spełniał odpowiednie wymogi - powiedział dla SportoweFakty.pl Piotr Szymański.

Komentarze (0)