- To były bardzo udane zawody w moim wykonaniu. Cieszę się, że wywalczyliśmy srebrne medale. Na pewno nie było to łatwe zadanie. Dobrze mi się jeździło na toruńskim torze. Nieźle układała mi się współpraca z Maćkiem Kuciapą. Kilka biegów było naprawdę ciekawych. Miałem dobre starty, a na dystansie również byłem szybki - powiedział dla SportoweFakty.pl Rafał Okoniewski.
Wychowanek pilskiej Polonii stwierdził po zawodach, że kluczem do jego sukcesu był dobrze przygotowany sprzęt. - Nie były to jakieś specjalne silniki. Jeżdżę na nich wszędzie. Chciałbym, żeby przez cały sezon pracowały tak dobrze. Na szczęście nie mam żadnych problemów ze sprzętem. Przy okazji chciałbym podziękować mojemu mechanikowi Jane Andersonowi za przygotowanie silników. Jak na razie spisują się one rewelacyjnie - zakończył.
Rafał Okoniewski zachwycał publiczność efektowną jazdą w finale MPPK