Zielonogórskim klubem targało ostatnio spore zamieszanie, którego efektem było zawieszenie w obowiązkach trenera Piotra Żyto. po piątkowym meczu w Bydgoszczy okazało się, że trener wraca do łask, o czym poinformował osobiście prezes klubu Robert Dowhan: - Moja obecność na zawodach spowodowana jest tym, że mamy w klubie małe zamieszanie - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej prezes zielonogórskiego klubu. - Dzisiaj drużynę prowadził Andrzej Huszcza, natomiast chciałbym przekazać, że dogadaliśmy się z Piotrem Żyto. Razem zaczynaliśmy sezon i razem będziemy ten sezon kończyć. Wzajemne animozje są już za nami, najważniejszy jest klub, najważniejsza jest ekstraliga i walka do samego końca, do finału, w co bardzo wierzę - wyjaśnił prezes Dowhan. Złożył także życzenia odwieszonemu trenerowi: - Życzę powodzenia trenerze, a myślę, że Andrzej Huszcza i inni członkowie naszej ekipy będą tobie pomagać! - zakończył Robert Dowhan.
Do całej sytuacji odniósł się także prowadzący zielonogórską ekipę w meczu w Bydgoszczy Andrzej Huszcza:- Te animozje i to co było, to tak miało być! - rozpoczął ze swadą popularny "Tomek". - Wynik idzie w świat, wygraliśmy w Bydgoszczy, a Piotrek dalej jedzie - skwitował Andrzej Huszcza.
na Instagramie 
na Facebooku 
