- Czułem się dziś dość dziwnie na tym torze. Jakby zagubiony. Pomimo tego, że dwa lata temu trenowałem tu przez dwa dni, to nie bardzo wiedziałem gdzie jechać. W drugiej części treningu znaleźliśmy sensowne ustawienia motocykla, ale cały czas nie jestem pewien tego, gdzie jadę! Mam nadzieję, że będę wystarczająco szybki jutro. Turniej wszystko zweryfikuje. Miałem dziś defekt motocykla - na szczęście nic poważnego się nie stało, bo pękł wężyk doprowadzający paliwo. Mam nadzieję, że jutro będzie dobrze! - poinformował "AJ" na swojej stronie internetowej.
Źródło artykułu: