Po spadku Polonii - co z Sajfutdinowem i innymi?

W minioną niedzielę Polonia Bydgoszcz przegrała dwumecz z Włókniarzem Częstochowa i w sezonie 2011 będzie rywalizować na I-ligowych torach. Wszyscy zastanawiają się, czy czołowi zawodnicy bydgoskiego zespołu będą chcieli dalej zdobywać punkty dla klubu.

Najbardziej łakomym kąskiem będzie oczywiście Emil Sajfutdinow. Brak młodego Rosjanina, który większość sezonu leczył kontuzje, jest głównym powodem słabszych występów Polonii. W ostatnich tygodniach głośnio mówi się, że 3. zawodnikiem świata w sezonie 2009 zainteresowany jest Unibax Toruń. Czy Sajfutdinow rozważa w ogóle możliwość startów w I lidze? - Na razie nie mamy pomysłu. Emil bardzo przeżył spadek Polonii. I na razie jest za bardzo zaskoczony, by podejmować jakiekolwiek decyzje dotyczące przyszłości - mówi Gazecie Pomorskiej Tomasz Suskiewicz, menadżer Rosjanina.

Na brak ofert nie będzie narzekać zapewne Grzegorz Walasek, którego - jak informuje Gazeta Pomorska - w swoim składzie widzieliby rzeszowianie. Antonio Lindbaeck będzie miał oferty z Tarnowa i Rybnika, który będzie kusił również Denisa Gizatullina. Nie wiadomo, czy w I lidze będzie chciał jeździć Andreas Jonsson.

Więcej w Gazecie Pomorskiej.

Komentarze (0)