Reprezentant Polski odniósł się do swojego występu w sobotnim Grand Prix Włoch na torze w Terenzano. - Starałem się walczyć o każdy punkt, aby znaleźć się w finale. Widziałem powtórki mojego ostatniego wyścigu i wiem, że zdania są podzielone, ale wiele osób twierdzi, że byłem drugi. Niestety w tej chwili nic już nie zmienimy. Taka była decyzja sędziego i będę musiał się zmobilizować, żeby wypaść jak najlepiej w Bydgoszczy. Będę tam walczył o srebrny medal i zrobię wszystko, żeby zostać wicemistrzem świata. Mam na to cały czas realne szanse i postaram się nie zmarnować tej okazji. Tak więc muszę się skupić jeszcze przez te dwa nadchodzące tygodnie. Potem przyjdzie czas, żeby pomyśleć o wakacjach .
Popularny "Mały" był pełen uznania dla Tomasza Golloba, który we wspaniałym stylu zdobył tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. - Tomek w tym roku był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem i zasłużył na ten złoty medal jak nikt inny. Wszędzie jeździł świetnie, czasem deklasując rywali. Udowodnił, że w tym roku nie ma lepszego od Tomasza Golloba.
Zdobycie złotego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski to kolejny sukces Jarosława Hampela w tym sezonie. Zawodnika leszczyńskiej Unii czeka jeszcze bardzo ważny występ w Grand Prix Polski w Bydgoszczy, ale już teraz jest w pełni usatysfakcjonowany swoimi tegorocznymi osiągnięciami. - Pomimo tego, że dla mnie sezon jeszcze się nie zakończył, już w tej chwili mogę powiedzieć, że jestem z niego bardzo zadowolony. Wszystko ułożyło się dla mnie pozytywnie. Cały czas liczę się w walce o srebrny medal Indywidualnych Mistrzostw Świata, na torze w Vojens okazaliśmy się najlepszą drużyną na świecie, właśnie zdobyłem z kolegami Drużynowe Mistrzostwo Polski, również w Szwecji walczymy o zwycięstwo w tamtejszej lidze. Tych sukcesów jest faktycznie co nie miara - powiedział dla portalu SportoweFakty.pl Jarosław Hampel.