Ostrożny optymizm w Gdańsku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Lotos Wybrzeże Gdańsk rozpocznie w najbliższą niedzielę rywalizację o Ekstraligę. Podopieczni Stanisława Chomskiego nie są faworytami w dwumeczu z Włókniarzem. Podobnie było przed dwoma laty, kiedy gdańszczanie pokonali w barażach rzeszowian.

- Nawet zwycięstwo różnicą 20 punktów nic nam nie zagwarantuje, choć w takim przypadku zacząłbym przyjmować delikatne zakłady na nasz awans. Stoimy twardo na ziemi i zdajemy sobie sprawę, że taki wynik jest mało prawdopodobny. Powalczymy po prostu o zwycięstwo, potem będziemy się martwić o rewanż - powiedział dla Gazety Wyborczej Stanisław Chomski

Drużyna z Gdańska pokonała dwa lata temu w barażach o Ekstraligę ekipę z Rzeszowa. Wywalczony wówczas awans był sporą niespodzianką. Czy Wybrzeże stać na powtórzenie tego sukcesu? - Nasz udział w barażach to taki bonus, jednak broń Boże nie możemy myśleć, że nie mamy z Włókniarzem żadnych szans. To silny zespół, ale ten sezon jest dla nich nieudany. Spróbujemy to wykorzystać - twierdzi Magnus Zetterstroem.

Więcej w Gazecie Wyborczej.

Źródło artykułu: