- Myślę, że słowo "rewolucja" nie ma co dzisiaj mówić - powiedział dla Radia Zachód prezes Falubazu Zielona Góra - Robert Dowhan. - Na pewno zmiany były potrzebne, natomiast będziemy mogli ocenić po tym jak będą wyglądały rozgrywki w 2011 i kolejnych latach. Na dzisiaj wiemy, że w sezonie 2011 aż tak wielkich zmian nie ma. Natomiast myślę, że wprowadzenie KSM - ów wyrówna składy drużyn szczególnie tych, które zapowiadały, że nie będą podpisywać drogich kontraktów.
Prezes Falubazu spodziewa się, że rozszerzenie Ekstraligi do dziesięciu zespołów od 2012 roku wpłynie na wzrost atrakcyjności rozgrywek. - Myślę, że wprowadzenie od 2012 roku dziesięciu drużyn poprawi widowiskowość, da więcej spotkań i rywalizację jeśli chodzi o Ekstraligę. Nie wszystkie zmiany były akceptowane przez Zieloną Górę, ale Ekstraliga składa się z ośmiu drużyn plus PZM i większość zadecydowała o tym co będziemy robić w latach następnych i z tą większością trzeba się zgodzić.