Fotorelacja: Grand Prix Polski w Bydgoszczy

Bydgoszczy. Ciekawy jestem czy pojechał by pan na ten motocross gdyby pan nie miał tego złota zapewnionego wcześniej? a tak to miał pan już gdzieś nas- kibiców. Dobrze że chociaż AJ pokazał walkę.

pojechał gdzieś na motocross gdzie wiadomo że można się nabawić kontuzji. Zrezygnował ze startu w IMP i myśleliśmy że chce się nam jak najlepiej zaprezentować. Tomek - co ty zrobiłeś, popsułeś nam widowisko. Po jakiego grzyba pojechałeś na motocross? W dodatku zawiódł Jarek który jeździł jak nowicjusz i tylko dlatego że Crampi jeździł tak samo jak on, mieliśmy "emocje". Tor był źle przygotowany, jak beton, nie do walki. Jeden bilboard, nie było tablicy świetlnej z informacjami kto jedzie w biegu. Jednym słowem KLAPA dla Bydgoszczy. Szkoda, mogło być inaczej.

że nawet nie pozwoliła Wiktorii oglądać relacji..... trzeba mieć stalowe nerwy żeby oddzielić problemy prywatne od sportu i osiągnąć największy sukces w karierze. Chociaż patrząc z drugiej strony poniósł klęskę w życiu prywatnym, stracił to co najważniejsze RODZINĘ, ale mam nadzieję że nie córkę.