Dobrucki poinformował, że zostanie w klubie, gdy wyjaśni się przyszłość Roberta Dowhana. Co się stanie, gdyby prezes zrezygnował ze swojej funkcji? - Tego nie wiem, póki co taka sytuacja nie zaistniała, dlatego teraz po prostu czekam na rozwój wydarzeń. Wierzę, że nie dojdzie do zmiany na stanowisku prezesa. Mam zaufanie do Roberta Dowhana, chciałbym nadal z nim współpracować. Uważam, że skoro Falubaz funkcjonuje dobrze, to zmiany nie są potrzebne. Mam nadzieję, że sytuacja w klubie szybko się ustabilizuje. Szum się skończy, to podpiszę wtedy kontrakt - powiedział Dobrucki w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Rafał Dobrucki startuje w Zielonej Górze od trzech sezonów. W tym czasie wywalczył trzy medale DMP (po jednym z każdego koloru) oraz brąz IMP.
Więcej w Gazecie Wyborczej.