Dla Macieja Kuciapy minione rozgrywki były jednymi z lepszych w karierze. Przyłożył ogromną cegiełkę do awansu rzeszowian. Jak sam ocenia rok 2010? - Średnia biegowa ponad 2 pkt., niezłe miejsce w finale Indywidualnych Mistrzostw Polski. Początek sezonu nie był zbyt dobry, nie punktowałem na wyjazdach, ale dokonaliśmy korekt sprzętowych i w drugiej części sezonu było już dużo lepiej. Jestem zadowolony z tego, że udało nam się awansować do ekstraligi, bo to był nasz najważniejszy cel na ten sezon - stwierdza "Mały" na łamach magazynu Day&Night.
Kuciapa pozostanie w Rzeszowie na kolejny rok. Sam zawodnik nie chce zawężać rozwoju swojej kariery i szuka możliwości startów za granicą. - W naszym sporcie im więcej jazdy, tym lepiej. Lepiej jeździć w zawodach niż trenować. Poczyniłem już starania, żeby w przyszłym roku startować w lidze szwedzkiej. Mam nadzieję, że w ciągu miesiąca się to wyjaśni - żywi nadzieję.