Pierwszym z zawodników, który rzekomo podpisał kontrakt w Pile jest Marcin Wawrzyniak. Działacze klubu z prezesem, a jednocześnie wiceprezesem Piotrem Szymko na czele, jak również sam zawodnik, absolutnie zaprzeczają informacjom, że kontrakt jest już podpisany. Niemniej jednak wychowanek Startu Gniezno jest blisko podpisania umowy w Pile, o czym sam informował w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl w poniedziałek.
Niemal identycznie wygląda sytuacja w przypadku kolejnego zawodnika. Marcin Kozdraś jest także o krok od przedłużenia umowy, jednak jak do tej pory tego nie uczynił. Bez aktualnego kontraktu jest również Artur Pakiet, który nie jest wychowankiem Polonii Piła, lecz Victorii Piła, a co za tym idzie jego umowa z Polonią wygasa z końcem sezonu 2010.
Brak nowych kontraktów w Pile nie oznacza, że działacze przespali pierwszą część okresu transferowego. Nieoficjalnie wiadomo, że prowadzonych jest wiele rozmów, które mogłyby w wielu przypadkach zakończyć się podpisem pod kontraktem. Władze Polonii postawiły sobie jednak za cel podniesienie wiarygodności i nikt w Pile nie podpisze umowy, z której klub mógłby się nie wywiązać. Problemem pozostaje brak licencji na starty w przyszłym roku, co w ciągu najbliższych dni ma się wyjaśnić.