- Jestem bardzo podekscytowany nowymi dla mnie możliwościami ścigania się na Wyspach i jestem dumny, że dołączyłem do zespołu z Birmingham - powiedział Krzysztof Kasprzak po podpisaniu umowy. - Zdaję sobie sprawę z tego, co oznacza ta nazwa dla sportu, z relacji wiem także, że tor w Birmingham jest bardzo dobry, więc nie mogę się już doczekać jazdy na nim.
- To zaszczyt dla mnie, że mam być numerem jeden i czekam na spotkanie z kibicami. To bardzo ekscytująca szansa i duże wyzwanie prowadzić ten zespół w Elite League. Bardzo podobało mi się zwycięstwo w lidze z Coventry i byłoby miło, gdybyśmy osiągnęli sukces z Birmingham - dodał wychowanek Unii Leszno.