Lampart o startach za granicą: W Anglii - Eagles, w Szwecji - dwie opcje

W polskiej lidze Dawid Lampart pozostaje wierny rzeszowskiej drużynie, wciąż nie wiadomo jednak gdzie będzie startował w ligach zagranicznych. Sam żużlowiec sprawę wyjaśnia na łamach strony internetowej PGE Marmy.

- W Anglii praktycznie wszystko jest już podogrywane. Czekam na kontrakt z klubu Eastbourne Eagles i jego będę reprezentował na Wyspach - przyznaje. - Jeżeli chodzi o Szwecję to mam w tej chwili dwie opcję. Pierwsza to jazda w Hammarby Sztokholm, a więc w zespole z Elitserien. W tym wypadku muszę jednak poczekać na okienko transferowe. Ale jest też koncepcja jazdy w jednym z klubów, które w tym roku awansowały do niższej ligi, czyli Allsvenskan. Czekam na decyzję.

W międzyczasie Lampart kolejny raz dostał powołanie do żużlowej reprezentacji Polski. - Szczerze mówiąc spodziewałem się powołania, chociaż ubiegły sezon w moim wykonaniu był bardzo średni - mówi otwarcie żużlowiec w rozmowie ze stal.rzeszow.pl. - Cieszę się, że trener mi zaufał i postaram się pomóc drużynie narodowej juniorów w zdobyciu złotego medalu mistrzostw świata. A indywidualnie też mam spore ambicje, sezon jednak wszystko zweryfikuje.

- Ćwiczę pod kierunkiem Maćka Kuciapy. W ostatnim czasie mieliśmy świąteczno-noworoczną przerwę, ale nie próżnowałem, sporo jeździłem na nartach w Krynicy. A teraz wracamy do właściwych przygotowań - dodaje.

Dawid Lampart w minionym sezonie wystąpił w 16 meczach Marmy Hadykówki Rzeszów w I Lidze, wykręcił średnią biegową równą 1,730. Jego KSM w sezonie 2011 w Speedway Ekstralidze będzie wynosić 5,01.

Komentarze (0)