Roman Cejka: Pomogli mi Martin Malek i Jan Jaros

Dla Romana Cejki rok 2011 może być wyjątkowy. Za kilka miesięcy Czech skończy 18 lat i będzie miał szansę zadebiutować w rozgrywkach polskiej ligi. Niedawno utalentowany żużlowiec związał się kontraktem z KSM Krosno.

Zawodnik AK Slany w sezonie 2010 notował dobre występy w swojej rodzimej lidze. 17 latek mijał linię mety przed dużo bardziej utytułowanymi rywalami, m.in. wygrywał z Robertem Kościechą. Jego średnia biegowa była lepsza od Adriana Rymela, Lubosa Tomicka czy Adriana Gomólskiego. Teraz będzie miał okazję wystąpić w Polsce. - Otrzymałem propozycję i musiałem trochę to przemyśleć. Nie wiedziałem czy nie jest jeszcze za wcześnie na starty w Polsce - czy jeszcze poczekać jeden rok. Skonsultowałem się z moimi kolegami - Martinem Malkiem i Janem Jarosem i oni powiedzieli mi, żebym się nie wahał bo wszystko w klubie jest w porządku - powiedział Roman Cejka dla portalu speedwaya-z.cz.

Czech szybko doszedł do porozumienia z krośnieńskimi działaczami i złożył podpis pod kontraktem z KSM Krosno. - Dogadaliśmy się w kwestii dojazdów i płatności za punkty. Przemyślałem to jeszcze przez tydzień i podpisałem kontrakt. Jestem zadowolony, będę się cieszył jak otrzymam zaproszenie na mecz i postaram się uzyskać jak najlepszy wynik - stwierdził wychowanek AK Slany.

17-letni żużlowiec jest jednym z trzech zagranicznych zawodników młodzieżowych w ekipie Wilków. Jego rywalami o miejsce w składzie będą Aleksander Conda i Pavol Pucko.

Komentarze (0)