W imprezie w Herning oprócz Hansa udział wezmą także m.in. Kenneth Bjerre, Tomasz Gollob, Chris Harris, Adrian Miedziński, Nicki Pedersen oraz Adam Skórnicki. Andersen i Pedersen w sezonie 2011 będą w Speedway Ekstralidze reprezentować barwy tej samej drużyny, jednak nie od dziś wiadomo, że ci dwaj wirtuozi żużla za sobą nie przepadają. - Zapowiadają się dwa fantastyczne wieczory i miło byłoby wygrać te zawody. Cudownie byłoby również pokonać Nickiego. W Herning na pewno nie zabraknie dramaturgii, ponieważ tor będzie krótszy niż zazwyczaj i na manewry będzie mniej czasu - powiedział "Ugly Duck".
Hansa Andersena zabraknie w gronie stałych uczestników tegorocznego cyklu Grand Prix. Duńczyk w zeszłorocznych Indywidualnych Mistrzostwach Świata uplasował się na dopiero dwunastej pozycji, a dzikie karty na sezon 2011 otrzymali Andreas Jonsson, Janusz Kołodziej, Nicki Pedersen oraz Emil Sajfutdinow. - W nadchodzącym sezonie zamierzam się skupić na eliminacjach do GP 2012. Chcę również wywalczyć jak najwięcej dzikich kart na pojedyncze turnieje zbliżających się zmagań - dodał jeździec Caelum Stali.
Żużlowiec z Półwyspu Jutlandzkiego w minionych rozgrywkach Speedway Ekstraligi zdobywał punkty dla Unibaksu Toruń. Duńczyk wystąpił w osiemnastu meczach Aniołów i uzyskał średnią w wysokości 1,694 pkt./bieg. W sezonie 2011 oprócz ekipy z lubuskiego klubami Hansa Andersena będą Vojens SK (Dania) i Dackarna Malilla (Szwecja).