Czesław Czernicki o przygotowaniach zawodników Stali Gorzów

Sezon żużlowy coraz bliżej, a zawodnicy przygotowują się pod względem wytrzymałościowym do nadchodzących startów. O przygotowaniach zawodników gorzowskiej Stali opowiedział trener tej drużyny - Czesław Czernicki.

Większość zawodników do nowego sezonu przygotowuje się indywidualnie. Mimo tego, że nie trenują oni pod okiem Czesława Czernickiego, to trener Stali na bieżąco otrzymuje informacje dotyczące przygotowań swoich żużlowców. - Raz w tygodniu mam informacje dotyczące tego co na bieżąco wykonują moi zawodnicy. Mam także pełną informację na temat badań wydolnościowych, które wykonali zagraniczni zawodnicy. Każdy zawodnik dokładnie rozpisał jak będzie trenował i indywidualnie przygotowywał się do sezonu. Wiadomo, że w ich przypadku wygląda to inaczej. Nickim wstrząsnęła informacja o odchudzaniu Crumpa, który zrzucił kilka kilogramów i Nicki też postanowił stracić kilogramy. My tutaj jako drużyna jesteśmy "skoszarowani" w Gorzowie i mamy bardzo dobre warunki - powiedział trener szóstej drużyny ubiegłego sezonu.

Nie wszyscy zawodnicy do sezonu przygotowują się indywidualnie. W Gorzowie przed sezonem trenują młodzieżowcy tutejszej drużyny, którym w przygotowaniach pomaga Czesław Czernicki. Trener Stali zadowolony jest z postawy Pawła Zmarzlika, który miniony sezon musiał zakończyć przedwcześnie z powodu kontuzji. - Jestem zbudowany pracą jaką wykonuje Paweł Zmarzlik. Jest on w toku pełnego treningu, na koniec stycznia Paweł jeszcze będzie miał konsultacje lekarskie. Ten zakres pracy, która była planowana na koniec stycznia to praktycznie na początku stycznia rozpoczął pełny cykl treningowy taki jak reszta drużyny. W jego przypadku dochodzą jeszcze dodatkowe masaże i treningi - skomentował Czernicki.

W połowie okresu przygotowawczego trener gorzowskich żużlowców nie ma zastrzeżeń do pozostałych młodzieżowców Stali. - Nie mam żadnych zastrzeżeń do pozostałych zawodników. Łukasz Cyran jest naszym oczkiem w głowie, ale powiem szczerze, że do czasu. Dałem mu dużą dozę zaufania i jeżeli nie będzie takiej wiarygodności jak w stosunku do innych członków zespołu, że będę na 500 proc. pewny nie stojąc nad Łukaszem i nie sprawdzając go to będzie zawodnik. Jeżeli te reguły złamie to niech zapomni o wielkiej karierze sportowca - zakończył trener gorzowskiej drużyny.

Źródło artykułu: