- Rozmawiam z klubami z Łodzi, Poznania, Rybnika i Gniezna - przyznał w rozmowie z nami Sławomir Drabik. - Gdzie mi najbliżej? Nie wiem. Może już tym tygodniu, może w przyszłym wszystko się wyjaśni. Luzik - mówił w grudniowej rozmowie ze SportoweFakty.pl Sławomir Drabik.
Jak się okazuje, sytuacja wychowanka Włókniarza Częstochowa od tamtego czasu nie uległa zmianie. Choć kluby wyrażają zainteresowanie zawodnikiem, to nie otrzymał on od żadnego z nich konkretnej oferty. - Zjeździłem już mnóstwo kilometrów. Nie zamierzam sam pukać do klubowych drzwi. Jak pojawi się konkretna oferta, to wtedy podejmę decyzję. Pewne rozmowy były prowadzone, ale od tamtego czasu wszystko ucichło - powiedział Drabik.
Drabik podkreśla, że nie śpieszy mu się z podpisaniem kontraktu oraz, że będzie dobrze przygotowany do nowego sezonu.