Czarne chmury nad Ostrovią?

Po debiutanckim roku startów w sezonie 2011 działacze ŻKS Ostrovia Ostrów Wielkopolski przymierzali się do walki o awans do I ligi. Nad ostrowski czarny sport po raz kolejny nadeszły jednak czarne chmury.

W tym artykule dowiesz się o:

Wszystko przez brak chętnych do wspierania drugoligowego klubu. Jego sternicy od kilku miesięcy poszukują sponsora strategicznego, ale dotąd nie znalazła się żadna firma, która wyłożyłby kwotę 350 tysięcy złotych. Mniejszych przedsiębiorców jest natomiast mniej niż zakładano. Drugie spotkanie działaczy klubu ze sponsorami, które odbyło się w minionym tygodniu, nie przyniosło wielkich zmian. Jak się okazuje, tylko nielicznym zależy na to, aby żużel w Ostrowie mógł istnieć. Na spotkaniu był obecny Jarosław Urbaniak, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. - Miasto na pewno pomoże Żużlowemu Klubowi Sportowemu Ostrovia. Ostatnio przekazane zostały już na ten cel pierwsze środki. Jednak mamy ograniczone pieniądze w budżecie, jakie możemy przekazać na cały sport w Ostrowie - powiedział włodarz miasta.

Trudna sytuacja nie cieszy członków Zarządu ŻKS Ostrovia, dzięki którym w głównej mierze sport żużlowy przetrwał w Ostrowie Wielkopolskim w 2010 roku. To oni łożyli największe środki finansowe na klub. Jak informuje "Gazeta Ostrowska" teraz są skłonni zrezygnować z członkostwa w Zarządzie. - Jesteśmy naprawdę w trudnym położeniu. Chcemy ratować żużel w Ostrowie, ale obawiam się, że bez wsparcia innych sponsorów będzie to niemożliwe. Nasze firmy nie są już w stanie podołać takiemu wyzwaniu jak to miało miejsce w minionym sezonie - powiedział Bogdan Cieśla "Gazecie Ostrowskiej".

W pozyskiwanie finansów dla klubu mocno zaangażowany jest trener Jan Grabowski, który wspólnie z p.o. prezesa Arturem Bielińskim codziennie odbywa spotkania z potencjalnymi sponsorami. - Stopniowo zbieramy pieniądze, ale nadal jest ich mało - powiedział szkoleniowiec ŻKS Ostrovia.

Ostrowski klub dotąd zarobił nieliczne środki na dystrybucji karnetów na sezon 2011, których sprzedanych zostało zaledwie około 80.

Jeżeli nie uda się zgromadzić odpowiednich funduszy, to bardzo możliwy jest czarny scenariusz - zawieszenie startów w rozgrywkach II ligi. W roku bieżącym przypada jubileusz 80-lecia powstania sportu żużlowego w Ostrowie Wielkopolskim i trudno byłoby go sobie wyobrazić bez speedwaya w tym mieście.

We wtorek o godzinie 19.00 w restauracji "Magdalenka" przy ulicy Odolanowskiej będzie miało miejsce spotkanie członków ostrowskiego klubu. Na nim przedstawione zostaną dokonania z ubiegłego roku oraz najbliższe plany i aktualna sytuacja ŻKS Ostrovia. Ci, którym zależy na ostrowskim żużlu mogą pojawić się na spotkaniu i będą mogli wstąpić w szeregi klubu.

Źródło: Gazeta Ostrowska

Komentarze (0)