- My nie panikujemy i na razie czekamy na wiosnę. Jeśli do połowy marca nie poprawią się warunki na naszym torze, to także poszukamy miejsca do treningów za granicą, prawdopodobnie na Węgrzech - powiedział szkoleniowiec PGE Marmy, Dariusz Śledź.
Choć za oknem widać jeszcze ślady śniegu to prognozy pogody na marzec są bardzo optymistyczne - W Rzeszowie czekamy na wiosnę. Na przyszły tydzień prognozy są optymistyczne, zapowiadają ocieplenie, tak więc jest szansa, że warunki się poprawią. Na Wyspach pierwsze próbne jazdy w tym sezonie przeprowadzą nasi obcokrajowcy: Jason Crump, Lee Richardson i Chris Harris. Dodatkowo Australijczyk planuje wybrać się na treningi do Włoch - poinformował Dariusz Śledź.
Źródło: www.pressmedia.com.pl