Rzeszowski tor jeszcze bez licencji

Rzeszowski tor musi odzyskać licencję uprawniającą do organizacji ekstraligowych zawodów. Główne zastrzeżenia zapisane w książce uwag dotyczą warunków pracy sędziego, widoczności świateł stopu, stanu bandy oraz sposobu przygotowania toru do zawodów.

W tym artykule dowiesz się o:

Stadion Marmy Rzeszów niedawno stracił licencję uprawniającą do organizacji ekstraligowych zawodów. Zdaniem Janusza Dziobaka, kierownika PGE Marmy Rzeszów, prawie wszystkie usterki zostały już naprawione i wszystko jest na dobrej drodze do odnowienia licencji. - Zostały już poczynione pierwsze kroki, żeby naprawić wszystkie usterki. Chodzi głównie widoczność świateł stopu. Zostały jeszcze kosmetyczne sprawy, jak drzwi w kabinie sędziego. Poza tym uważam że wszystkie zalecenia są spełnione. Czekamy tylko na pogodę, żeby przygotować tor do odbioru. Aby otrzymać licencję trzeba przygotować stadion tak, jak do zawodów. Delegat z Warszawy sprawdzi, czy funkcjonują światła, zegary, czy taśma się nie zacina itd - powiedział w rozmowie z TVP Rzeszów.

Źródło: TVP Rzeszów

Źródło artykułu: