Jacek Rempała: Grzegorz jest pierwszą ofiarą

- Ten produkt nie nadaje się do użycia - tak o nowych tłumikach wypowiada się jeden z najbardziej doświadczonych polskich żużlowców, Jacek Rempała.

Reprezentant Orła Łódź podczas treningów na torze w Gorican postanowił przetestować nowe tłumiki, ale szybko wymienił je na stare. - Odjechałem może kilka okrążeń i stwierdziłem, iż to nie ma sensu. Motocykl zachowuje się nienaturalnie, przy każdej koleinie szarpie nim do góry, spada moc silnika i zaczynają się kłopoty. Nie chciałem ryzykować zdrowiem i szybko zmieniłem tłumik, dopiero wtedy mogłem normalnie trenować - mówi 40-letni zawodnik na łamach swojej strony internetowej.

Podobnie jak wielu innych żużlowców także Jacek Rempała ma nadzieję, że odpowiednie władze zauważą w końcu problem nowych tłumików. W Gorican na jednym z treningów na jego oczach omal nie doszło do kolizji braci Musielaków. Zdaniem tarnowianina silnik traci na mocy kiedy motocykl wpada w koleinę. - Ostrzegałem już w ubiegłym roku, iż ten produkt nie nadaje się do jazdy. Szkoda tylko, iż potrzeba kilku kontuzji nim wreszcie osoby odpowiedzialne za ten bałagan opamiętają się w końcu. Grzegorz jest pierwszą ofiarą nowych tłumików i z pewnością nie ostatnią - powiedział najstarszy z klanu Rempałów.

Komentarze (0)