Brytyjczycy o tłumikach zadecydują w poniedziałek?

W czwartek podczas okrągłego stołu zdecydowano, że w Polsce będzie można rywalizować na starych tłumikach. Dzień później komunikat w sprawie tych urządzeń wydala szwedzka federacja, która nakazała jazdę na nowych.

Dodatkowo nałożono zakaz startów na polskich zawodników w ligach, gdzie obowiązują nowe urządzenia. - Najpierw myślałem, że nie mogę wystartować w Anglii, ale jednak w sobotę lecę na Wyspy, a w niedzielę wystąpię w meczu sparingowym mojej drużyny, Eastbourne Eagles. Rozmawiałem z działaczami tego klubu i mówili, że w poniedziałek ma się odbyć spotkanie władz brytyjskiego żużla i promotorów klubowych, na którym zostanie podjęta decyzja, jakie tłumiki będą obowiązywać w lidze angielskiej - poinformował Dawid Lampart w wypowiedzi dla Gazety Wyborczej.

Młodzieżowiec PGE Marmy Rzeszów nie jest zwolennikiem używania nowych tłumików. - Liczę, że w Anglii - inaczej niż w Szwecji - też wrócą stare tłumiki. Na tamtejszych torach jazda na nowych tłumikach była jeszcze bardziej niebezpieczna, bowiem angielskie obiekty są bardziej techniczne, są tam ostre łuki i trzeba więcej operować manetką gazu i silniki potrzebują więcej mocy. A jak wiadomo, nowe tłumiki tę moc zabierają - powiedział wychowanek rzeszowskiego klubu.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Komentarze (0)