Promotor Swindon Robins: Walka Polaków z nowymi tłumikami wprowadziła nieco zamieszania

Kontrakty na sezon 2011 z brytyjskim Swindon Robins podpisało aż trzech Polaków. Po czwartkowych obradach "okrągłego stołu" decyzją Polskiego Związku Motorowego wszyscy biało-czerwoni mają jednak zakaz startów w ligach, w których obowiązują nowe tłumiki.

W środę zakończy się głosowanie jeźdźców, którego wynik ostatecznie przesądzi o losie nowych konstrukcji redukujących poziom hałasu na polskich torach. Jeśli żużlowcy podtrzymają swój sprzeciw, to Rudziki nie będą mogły w zbliżających się zmaganiach Elite League korzystać z usług Tomasza Chrzanowskiego, Macieja Janowskiego oraz Grzegorza Zengoty.

Zresztą tego ostatniego działaczom ekipy z Abbey Stadium i tak ciężko byłoby powołać na mecz, gdyż obecnie leczy on kontuzję nogi, spowodowaną m.in. stosowaniem nowego tłumika. - Jesteśmy już bardzo bliscy znalezienia zastępstwa za Grzegorza, ale walka Polaków z nowymi tłumikami wprowadziła nieco zamieszania. Jestem jednak przekonany, że sytuacja będzie jasna w ciągu kilku najbliższych dni, a fakt że np. Krzysztof Kasprzak w poniedziałek startował na Wyspach wydaje się potwierdzać to, że jazda na nowych tłumikach poza Polską nie jest problemem - powiedział Gary Patchett - promotor Swindon Robins.

Umowy na sezon 2011 w Elite League oprócz Chrzanowskiego, Janowskiego i Zengoty parafowali: Rafał Dobrucki (Poole Pirates), Krzysztof Kasprzak (Birmingham Brummies), Dawid Lampart (Eastbourne Eagles), Piotr Świderski (The Lakeside Hammers) oraz Tomasz Piszcz (Belle Vue Aces).


Swindon Robins w sezonie 2011 bez Macieja Janowskiego i spółki?

Komentarze (0)