Borodullin zaskarbił sobie kibiców - relacja z treningu punktowanego ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp. - Orzeł Łódź

Remisem zakończył się wtorkowy trening punktowany, w którym ŻKS Ostrovia Ostrów Wielkopolski podejmowała Orła Łódź. Nie ma wątpliwości, że najjaśniejszym zawodnikiem tej kontrolnej potyczki był Władimir Borodullin.

Był to co prawda dopiero jego pierwszy występ, ale już teraz można powiedzieć, że pozyskanie tego zawodnika przez działaczy ostrowskiego klubu będzie udanym transferem. 18-letni Rosjanin nie ustępował walecznością w starciu z jeźdźcami Orła. Nie wyszedł mu tylko wyścig młodzieżowców. Co prawda po starcie, jadąc po orbicie, wysforował się na czoło, jednak na drugim wirażu popełnił błąd - podniosło mu przednie koło motocykla i wylądował przy dmuchanej bandzie.

Władimir Borodullin niemałe już umiejętności jak na swój wiek pokazał w biegu numer 7. Od samego początku atakował prowadzącego Daniela Jeleniewskiego. Zawodnik ze wschodu cel osiągnął na trzecim okrążeniu - napędził się po orbicie i na prostej, jadąc przy bandzie, wyprzedził nowy nabytek Orła. Rosjanin nie tylko potrafi dobrze walczyć na trasie, ale jego mocnym atutem był też wyjścia spod taśmy. - Z pewnością Borodullin taką postawą zaskarbił sobie sympatię ostrowskich kibiców - powiedział Jan Grabowski, trener drugoligowego klubu.

Władimir Borodullin zanotował niegroźny upadek

Jeśli chodzi o pozostałych żużlowców gospodarzy, to w kilku biegach z dobrej strony pokazali się Sebastian Brucheiser czy Zbigniew Czerwiński, którzy walczą o miejsce w podstawowym składzie ŻKS Ostrovia.

W szeregach Orła na swoim poziomie pojechali zawodnicy typowani na liderów beniaminka I ligi. Jedną wpadkę zaliczył Daniel Jeleniewski, który w wyścigu trzynastym najpierw dał się objechać Czerwińskiemu, a następnie stracił jeden punkt na rzecz Ilji Czałowa.

Słabszy początek zawodów miał Piotr Dym, ale rawiczanin ma na to wytłumaczenie. - Mieliśmy kilkudniową przerwę w treningach, nie miałem sprawdzonych silników. Dopiero w drugiej części meczu poszliśmy w odpowiednią stronę z przełożeniami. Czegoś jeszcze delikatnie mi brakuje, ale mam nadzieję, że w najbliższych dniach wszystko uda się odpowiednio dograć - powiedział Dym.

Witalij Biełousow (CZ) i Mateusz Szczepaniak (Ż)

W trakcie przerw pomiędzy poszczególnymi seriami startów na ostrowskim torze prezentowali się między innymi wspomniany Czałow, Aleksiej Charczenko i Piotr Świdziński.

Wtorkowy trening punktowany obu ekip, który obserwowała około tysięczna rzesza sympatyków czarnego sportu, można uznać za bardzo pożyteczny. Zawodnicy obu drużyn mogli w końcu sprawdzić się w rywalizacji z przeciwnikiem. W środę na torze w Łodzi o godzinie 16.00 zaplanowany jest rewanż.

Orzeł Łódź - 45

1. Mateusz Szczepaniak - 9 (3,-,3,3)

2. Łukasz Jankowski - 7 (1,3,-,3)

3. Jacek Rempała - 7 (2,3,2,-)

4. Piotr Dym - 5 (0,0,-,3,2)

5. Daniel Jeleniewski - 7 (2,2,3,-)

6. Damian Michalski - 3 (3,0,-,w,-)

7. Łukasz Przedpełski - 1 (1,0,0,0)

8. Rafał Trojanowski - 2+2 (0,1*,0,1*)

R1. Mateusz Kowalczyk - 4+2 (2*,0,2,

ŻKS Ostrovia Ostrów Wielkopolski - 45

9. Witalij Biełousow - 3 (0,-,0,-,3)

10. Sebastian Brucheiser - 4+1 (2,1,-,1*,0)

11. Mariusz Staszewski - 6+1 (1,1*,2,2)

12. Zbigniew Czerwiński - 8 (3,2,1,2)

13. Mariusz Węgrzyk - 7 (3,2,0,2)

14. Łukasz Sówka - 6+1 (2,1,1*,1,-,1)

15. Władimir Borodulin - 10+1 (u,3,3,1*,3)

16. Ilja Czałow - 1+1 (1*)

Bieg po biegu:

1. Szczepaniak, Brucheiser, Jankowski, Biełousow 2:4

2. Michalski, Sówka, Przedpełski, Borodulin (u1) 2:4 (4:8)

3. Czerwiński, Rempała, Staszewski, Dym 4:2 (8:10)

4. Węgrzyk, Jeleniewski, Sówka, Michalski 4:2 (12:12)

5. Jankowski, Czerwiński, Staszewski, Trojanowski 3:3 (15:15)

6. Rempała, Węgrzyk, Sówka, Dym 3:3 (18:18)

7. Borodulin, Jeleniewski, Brucheiser, Przedpełski 4:2 (22:20)

8. Szczepaniak, Kowalczyk, Sówka, Węgrzyk 1:5 (23:25)

9. Borodulin, Rempała, Trojanowski, Biełousow 3:3 (26:28)

10. Jeleniewski, Staszewski, Czerwiński, Michalski (w/u) 3:3 (29:31)

11. Jankowski, Węgrzyk, Brucheiser, Kowalczyk 3:3 (32:34)

12. Szczepaniak, Staszewski, Borodulin, Przedpełski 3:3 (35:37)

13. Dym, Czerwiński, Czałow, Trojanowski 3:3 (38:40)

14. Biełousow, Kowalczyk, Sówka, Przedpełski 4:2 (42:42)

15. Borodulin, Dym, Trojanowski, Brucheiser 3:3 (45:45)

Sędziego nie było.

Czasów nie mierzono.

Widzów: ok. 1 tys.

Źródło artykułu: