- To bardzo dobry turniej z silną obsadą. Podchodzę jednak do tego spokojnie. Oczywiście chcę wypaść jak najlepiej i wywalczyć jak najwięcej punktów. Myślę, że stać mnie na wygraną. Na pewno będzie ciężko, ale postaram się nie zawieść moich fanów. Najważniejsze będzie zdrowo zakończyć jazdę - powiedział dla naszego portalu Emil Sajfutdinow.
Rosjanin w sparingu punktowanym z toruńskim Unibaksem wywalczył osiem punktów. Zdaniem reprezentanta Polonii Bydgoszcz najważniejsze było jednak odpowiednie przetestowanie sprzętu. - To dopiero pierwsze treningi w sezonie. Jestem zadowolony z tego sparingu. Wszystko było w porządku. Mogłem przetestować mój sprzęt, sprawdzić różne ustawienia. Koledzy również wprowadzali dużo zmian w swoich motocyklach. W chwili obecnej nie mam żadnych sprzętowych problemów. Cieszę się, że mogliśmy sprawdzić się w walce z toruńskimi zawodnikami i najważniejsze jest to, że przetestowaliśmy sprzęt - stwierdził.
Emil Sajfutdinow zapytany o jego opinię na temat decyzji Głównej Komisji Sportu Żużlowego ws. używania starych tłumików w polskiej lidze odpowiedział krótko: - O nowych tłumikach nie chcę rozmawiać.
Czy zawodnik bydgoskiej Polonii wyznaczył sobie jakiś cel minimum przed nadchodzącymi rozgrywkami o tytuł najlepszego żużlowca na świecie? - Nie mam wyznaczonego żadnego takiego celu. W każdym turnieju chcę wypaść jak najlepiej i uzbierać jak najwięcej punktów na koniec sezonu - zakończył.