Ronnie Jamroży: To jest tylko sport i wszystko może się wydarzyć

W niedzielę na torze w Rybniku odbył się mecz sparingowy pomiędzy miejscowym klubem i Włókniarzem Częstochowa. W meczu tym wziął udział Ronnie Jamroży, który był zadowolony ze swojego występu.

Rybnicka drużyna pokonała startujący w głównie juniorskim zestawieniu zespół z Częstochowy w stosunku 57:32. Ronnie Jamroży w meczu tym pokazał się z dobrej strony. Zawodnik KS ROW Rybnik na swoim koncie zgromadził 8 punktów w czterech biegach. Rybniczanin mógł wywalczyć więcej punktów, ale w jednym z biegów zanotował upadek. Jak po meczu mówił sam zawodnik sparing ten służył testom sprzętu. - Wynik byłby okazalszy gdyby nie upadek. Pierwsze dwa biegi jechałem na jednym motocyklu, potem na drugim. Zdecydowanie ten pierwszy spisał się lepiej i na pewno był szybszy. Nad tym drugim trzeba troszeczkę popracować i też powinno być dobrze. Są to tylko treningi punktowane i można pokombinować z różnymi ustawieniami i poszukać najlepszych rozwiązań - powiedział Ronnie Jamroży.

W sezonie 2011 awans do najwyższej klasy rozgrywkowej wywalczą dwie najlepsze ekipy I Ligi. Żużlowiec KS ROW Rybnik nie chce oceniać czy w tym gronie znajdzie się jego drużyna. - Powstrzymam się od ocen, bo to jest tylko sport i wszystko się wydarzyć. Jeżeli wszystko będzie dobrze poukładane finansowo, sprzętowo i organizacyjnie to powinno wypalić. Ale jak będzie to sezon pokaże - zakończył zawodnik klubu z Rybnika.

Źródło: speedwayrybnik.tv

Komentarze (0)