Węgier w niedzielę zadebiutuje w barwach Speedway Wandy, ale nie boi się dużej konkurencji w krakowskim zespole. - Moim zdaniem zapowiada się duża wewnętrzna rywalizacja o miejsce w podstawowym składzie Speedway Wandy. Ja jednak nie boję się tej rywalizacji i czuję się na siłach, aby być jednym z liderów tej drużyny - powiedział węgierski zawodnik na łamach Dziennika Polskiego.
Jozsef Tabaka liczy, że jego zespół będzie stać na powalczenie o czołowe pozycje w lidze. - Zdecydowałem się na jazdę w Krakowie, ponieważ uważam, że zawodnicy, którzy tu są, dają gwarancję walki o naprawdę wysokie cele. Osobiście wierzę, że stać nas będzie na uplasowanie się na jednej z trzech czołowych lokat. Myślę, że awans do wyższej klasy rozgrywkowej jest w naszym zasięgu - stwierdził Węgier.
Źródło: Dziennik Polski