Andrzej Maroszek po treningu w Krakowie

W ramach treningu punktowanego Kolejarz Opole zmierzył się w piątek w Krakowie z miejscową Speedway Wandą. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 48:30. Po jego zakończeniu głos na temat swoich podopiecznych i nie tylko zabrał szkoleniowiec przyjezdnych.

Trening zaczął się od biegowego zwycięstwa Adama Czechowicza. Zawodnikowi Kolejarza pękła jednak rama i więcej na torze się nie pojawił. Z bardzo dobrej strony pokazał się za to Michał Mitko. - Trzeba przyznać, że jechał naprawdę ładnie - kompletuje na łamach sportopolski.pl swojego zawodnika Andrzej Maroszek. - Z kolei mizerna zdobycz punktowa Igora Kononowa spowodowana jest ogromnymi inwestycjami, jakie poniósł. Dziś próbował nowy gaźnik i sprzęgło. Potrzeba czasu, by to wszystko odpowiednio zgrać. Po to zresztą są takie treningi - dodaje.

W ekipie Speedway Wandy najskuteczniejszym zawodnikiem był młodzieżowiec Christian Ago (14 punktów), który przez dwa ostatnie lata reprezentował zespół ze stolicy polskiej piosenki. - Szwed był dziś nie do pokonania. Nie miał żadnych defektów, co poprzednio było codziennością. Zmienił jednak mechanika i od razu widać postępy - tłumaczy Maroszek.

Źródło: sportopolski.pl

Komentarze (0)