Kacper Gomólski: Nie ustrzegłem się błędów
Kacper Gomólski ma przymusową przerwę od startów w lidze, ale może występować w innych zawodach. Dlatego w niedzielę oglądaliśmy go na torze Ostrovii, gdzie zajął trzecie miejsce w Turnieju o Puchar Prezydenta Ostrowa Wlkp.
Mateusz Klejborowski
Kacper Gomólski na liście startowej Turnieju o Puchar Prezydenta Ostrowa Wlkp. znalazł się w ostatniej chwili, bowiem w piątek zajął miejsce Mariusza Węgrzyka, który jest kontuzjowany. - Nawet najlepszy trening nie jest w stanie zastąpić zawodów, dlatego dziękuję działaczom Ostrovii za zaproszenie - mówi zawodnik Startu Gniezno, który z dwunastoma punktami został sklasyfikowany na trzecim miejscu.
- Ale prawda jest taka, że nie ustrzegłem się błędów. Straciłem przynajmniej dwa punkty. I z Adrianem (Gomólskim) i Tomkiem (Jędrzejakiem) wygrałem starty, ale później popełniłem dwa proste błędy i dałem się wyprzedzić. Z Adrianem niepotrzebnie odjechałem od krawężnika, natomiast z Tomkiem pilnowałem krawężnika, ale na wyjściu z łuku wyniosłem się za bardzo pod bandę, co "Ogór" bezwzględnie wykorzystał. To są na tyle doświadczeni zawodnicy, że nie wybaczają nawet najmniejszego błędu. Dla mnie jest to nauczka na przyszłość - opowiada "Gomóła".
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>