Pewne zwycięstwo gospodarzy - relacja z meczu Lokomotiv Daugavpils - Start Gniezno

Lokomotiv Daugavpils po raz kolejny udowodnił, że jest bardzo mocną drużyną na swoim torze. W poniedziałek gospodarze pewnie pokonali faworyzowany zespół Startu Gniezno.

Eriks Upenieks
Eriks Upenieks

Od kilku dni w Daugavpils panowała letnia pogoda. Stadion Lokomotivu wypełniło ponad 6000 widzów chcących zobaczyć jak poradzi sobie ich drużyna bez braci Łagutów. Spore oczekiwania wiązały się też z debiutem w Daugavpils Joonasa Kylmaekorpi oraz Nicolai Klindta. Oczekiwania kibiców nie zostały zawiedzione. Nawet Klindt, który zakończył zawody z dorobkiem czterech punktów zdołał zaprezentować kawał dobrego żużla. Po meczu trener Nikołaj Kokin był zadowolony z całego zespołu.

W pierwszych trzech biegach na torze działo się niewiele. O wszystkim decydował start oraz rozegranie pierwszego łuku. W biegu nr 3 start wygrał Scott Nicholls, ale w pierwszym wirażu wyprzedził go Roman Povazhny. Na drugim łuku uporał się z Brytyjczykiem Kjastas Puodzuks. Były uczestnik GP, niejednokrotnie goszczący na torze w Daugavpils spisał się podczas tych zawodów znacznie poniżej oczekiwań.

Po raz pierwszy w spotkaniu kibice zobaczyli trochę akcji w biegu nr 4. To był debiut przed widownią w Daugavpils Fina Kylmaekorpiego, który pewnie wygrał start tego biegu, ale już na wyjściu z pierwszego wirażu stracił prowadzenie na rzecz Oskara Fajfera. W walce o trzecią pozycję Andrzej Lebiediew zbyt desperacko atakował Krzysztofa Jabłońskiego i manewr ten skończył się upadkiem tych zawodników oraz wykluczeniem Lebiediewa z powtórki biegu. W powtórce od startu do mety pewnie prowadził Fin. W biegach nr 5 oraz nr 6 znów o wszystkim decydował start oraz rozegranie pierwszego łuku. Trochę walki kibice zobaczyli w biegu nr.7, w którym Maksim Bogdanow wyprzedził Krzysztofa Jabłońskiego przy samej kredzie na wyjściu z pierwszego wirażu, ale już dalej żużlowcy rozciągnęli się na dystansie.

W ciągu całego spotkania prowadzenie gospodarzy wydawało się absolutnie niezagrożone. W składzie gości znacznie więcej spodziewano się od Nichollsa oraz Bridgera. Lepszego występu oczekiwano także od Oskara Fajfera. Na dobrym poziomie zaprezentował się Krzysztof Jabłoński. Bardzo dzielnie walczył Mirosław Jabłoński, który przez kilka dni miał problemy żołądkowe i który po każdym rozegranym biegu wymiotował.

W drużynie gospodarzy trudno jest oceniać występ Jewgienija Karavackisa, który zaliczył defekt w swoim jedynym biegu. Na swoim poziomie zaprezentował się Bogdanow. Do formy sprzed kilku lat powraca Puodżuks. Ambitną postawą zaimponował Lebiediew. Udane zawody zaliczył Kylmaekorpi, który już od kilku lat zapewniał, że lubi tor w Daugavpils.

Start Gniezno - 36
1. Michał Szczepaniak - 7 (2,3,1,1,0,0)
2. Mirosław Jabłoński - 9+1 (0,2*,3,3,1)
3. Scott Nicholls - 4 (1,1,2,0,-)
4. Lewis Bridger - 0 (0,0,-,-)
5. Krzysztof Jabłoński - 12 (2,2,1,3,1,3)
6. Oskar Fajfer - 3 (2,1,0,0,-)
7. Simon Gustafsson - 1 (1,0,0)

Lokomotiv Daugavpils - 54
9. Maksim Bogdanow - 11 (3,3,3,2,w)
10. Nicolai Klindt - 4+1 (1,1,1,1*)
11. Kjastas Puodżuks - 9+3 (2*,0,2*,2*,3)
12. Roman Povazhny - 10+2 (3,1,3,1*,2*)
13. Joonas Kylmaekorpi - 11+1 (3,2*,2,2,2)
14. Andrzej Lebiediew - 9 (3,w,3,0,3)
15. Jewgienij Karawackis - 0 (0)

Bieg po biegu:
1. (66,85) Bogdanow, Szczepaniak, Klindt, M. Jabłoński 4:2
2. (67,11) Lebiediew, Fajfer, Gustafsson, Karawackis (d) 3:3 (7:5)
3. (68,24) Povazhny, Puodżuks, Nicholls, Bridger 5:1 (12:6)
4. (68,02) Kylmaekorpi, K. Jabłoński, Fajfer, Lebiediew (w) 3:3 (15:9)
5. (68,52) Szczepaniak, M. Jabłoński, Povazhny, Puodżuks 1:5 (16:14)
6. (67,25) Lebiediew, Kylmaekorpi, Nicholls, Bridger 5:1 (21:15)
7. (67,79) Bogdanow, K. Jabłoński, Klindt, Fajfer 4:2 (25:17)
8. (69,81) M. Jabłoński, Kylmaekorpi, Szczepaniak, Lebiediew 2:4 (27:21)
9. (68,69) Bogdanow, Nicholls, Klindt, Gustafsson 4:2 (31:23)
10. (68,74) Povazhny, Puodżuks, K. Jabłoński, Fajfer 5:1 (36:24)
11. (68,82) M. Jabłoński, Kylmaekorpi, Klindt, Nicholls 3:3 (39:27)
12. (68,39) Lebiediew, Puodżuks, Szczepaniak, Gustafsson 5:1 (44:28)
13. (68,51) K. Jabłoński, Bogdanow, Povazhny, Szczepaniak 3:3 (47:31)
14. (69,27) Puodżuks, Povazhny, K. Jabłoński, Szczepaniak 5:1 (52:32)
15. (69,49) K. Jabłoński, Kylmaekorpi, M. Jabłoński, Bogdanow (w/u) 2:4 (54:36)

NCD: w 1 biegu M.Bogdanow- 66,85s.
Sędzia zawodów: Zdzisław Fyda
Widzów: 6200.
Startowano według zestawu 2.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×