Do bardzo groźnie wyglądającego karambolu doszło na mecie dziewiątego wyścigu w meczu KSM Krosno ze Stokłosa Polonią Piła. Martin Malek i Przemysław Pawlicki upadli na tor, a następnie zostali przewiezieni na badania do szpitala.
U obu zawodników prześwietlenie na szczęście nie wykazało żadnych złamań. Pawlicki doznał mocnego wstrząśnienia mózgu, aktualnie czeka także na wyniki rezonansu. Malek jest tylko mocno poobijany.